Gra w dwa ognie albo piłka rzucona na boisko do piłki nożnej i kompletny brak zainteresowania ze strony nauczyciela. Tak w wielu polskich szkołach wyglądają lekcje wychowania fizycznego. Dzieci starają się więc unikać ich, kiedy tylko to możliwe. Proszą rodziców o usprawiedliwienie, przynoszą zwolnienia lekarskie, a w ostateczności po prostu uciekają.
- Mamy do czynienia ze zjawiskiem dosyć niepokojącym. Na przestrzeni ponad 30 lat obserwujemy tendencję do spadku sprawności fizycznej dzieci i młodzieży - powiedział Dariusz Buza, dyrektor Departamentu Sportu dla Wszystkich w Ministerstwie Sportu. Co gorsze, ta tendencja przyspiesza. Dane są niepokojące. Według naukowców, obecne pokolenie 10-latków przy utrzymaniu obecnego trybu życia może żyć pięć lat krócej niż ich rodzice, a niektórzy mówią nawet o 10 latach mniej.
Jak podkreślił Buza, konieczne jest zwiększenie atrakcyjności zajęć WF, by dzieci chętniej na nie uczęszczały.
Tego samego zdania był Paweł Mączyński, nauczyciel WF i trener. - Ci, którzy nie chodzą na WF mogą po prostu czekać na wszelkie choroby, które pokażą się w pewnym okresie naszego życia - wyjaśnił.
Jego zdaniem wszystko zależy od kreatywności nauczycieli, którzy mogą zabrać dzieci w plener i pokazać im ciekawsze aktywności niż tylko nudne ćwiczenia. Jak podkreślił, nauczyciel WF powinien być dla uczniów wzorem. - Mamy promować sport, promować aktywnie. Musimy dbać o swój wygląd, o swoją sprawność fizyczną - stwierdził Mączyński.
Dariusz Buza zwrócił uwagę, że pozytywne nawyki, jeśli chodzi o aktywność ruchową trzeba wykształcić u dziecka do 10. roku życia. Potem może już być za późno. Ogromna w tym rola nie tylko nauczycieli, ale też rodziców.
- Kiedy nauczyciele i rodzice dbają o aktywność, to życie jest łatwiejsze - podkreślił Paweł Mączyński.
Jak dodał, obecnie większość społeczeństwa cierpi na bóle kręgosłupa i wady postawy. Dzięki aktywności fizycznej takim problemom można zapobiec.
Jak Ministerstwo Sportu zamierza uczynić lekcje WF ciekawszymi? W jaki sposób zmotywować dziecko do ćwiczeń? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadziła Małgorzata Raducha.
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00.
bk/ag