Kierownik Zakładu Procesów Diagnostyczno-Obsługowych Instytutu Transportu Samochodowego Paweł Dziedziak mówi w Programie 1 Polskiego Radia, że na dzień dzisiejszy polskie przepisy nie pozwalają na przesunięcie ważności badań technicznych. - Z obowiązku przeprowadzenia badania nie zwalnia nas także obowiązkowa kwarantanna - wyjaśnia, ale dodaje, że możemy o pomoc poprosić na przykład sąsiada.
- To, kto przedstawia samochód do badania ma drugorzędną rolę. Ważne jest, żeby samochód był na stacji i żeby diagnosta mógł zweryfikować jego stan techniczny - zaznacza.
Koronawirus w Polsce. Wymieniać teraz opony czy nie?
Jak opłacić OC?
To samo dotyczy ubezpieczenia OC, które także musi zostać przedłużone na czas. - Od pierwszego dnia obowiązywania restrykcji, jeżeli chodzi o poruszanie się czy spotykanie, ubezpieczyciele wprowadzili procedury zdalne dotyczące zarówno kupna ubezpieczenia jak i likwidacji szkód - mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
- Nie ma potrzeby udawania się osobiście do agenta, czy ubezpieczyciela w celu przedłużenia umowy OC. Wszystko można zrobić zdalnie bez wychodzenia z domu - zaznacza.
Jak odkazić auto po wizycie w warsztacie?
Paweł Dziedziak mówi, że służą do tego różnego rodzaju substancje na bazie alkoholi. - Trzeba jedynie uważać, żeby nie zniszczyć niektórych elementów plastikowych czy skórzanych - przestrzega.
Wiele osób nie wie, czy może pojechać na myjnię samochodową obawiając się mandatu. Kierownik Zakładu Procesów Diagnostyczno-Obsługowych Instytutu Transportu Samochodowego podkreśla, że umycie samochodu nie jest jedynie fanaberią, ale to także kwestia bezpieczeństwa. - Brudne szyby, reflektory, nieczytelny numer rejestracyjny. To na właścicielu spoczywa obowiązek zadbania o to, aby móc bezpiecznie się poruszać - wyjaśnia.
A co jeśli auto zepsuje nam się w trasie?
- Możemy wysłać lawetę. Większość klientów w ubezpieczeniu ma opłaconą taką usługę - mówi Marek Smolarczyk z serwisu samochodowego.
Adam Śliwko, który prowadzi Pomoc Drogową i wypożyczalnię samochodów zaznacza z kolei, że klient musi liczyć się z tym, że z miejsca awarii czy wypadku zostanie zabrane jedynie auto. - Musi się liczyć z tym, że kierowca holownika odmówi mu podróżowania razem z nim w kabinie - tłumaczy. - Ewentualnie laweta może przyjechać z samochodem dostawczym dla klienta - dodaje.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonych nagrań.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi : Daniel Wydrych
Data emisji: 27.04.2020
Godzina emisji: 9.16; 9:37; 10.20
kh