Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 04.05.2012

PIT-y dla spóźnialskich

Co grozi tym, którzy zapomnieli złożyć PIT w terminie albo pomylili się w jego wypełnianiu? Jak wygląda egzekucja kar i w jakiej wysokości są one ściągane? Na te i inne pytania odpowiada Małgorzata Sator z Urzędu Skarbowego w Warszawie.
PIT-y dla spóźnialskich Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Posłuchaj rozmowy z Małgorzatą Sator z Urzędu Skarbowego
Czytaj także

Składając korektę PIT-u należy jeszcze raz złożyć zeznanie podatkowe wypełniając je w całości przy zaznaczeniu, że jest to korekta. – Należy pamiętać o krótkim, zwięzłym piśmie wyjaśniającym przyczyny złożenia korekty - podkreśla Sator.

Nie ma na to żadnego urzędowego wzoru. Można napisać, że się pomyliłem, zrobiłem błąd w pierwszej wersji zeznania i niniejszym to koryguję. - To też przyczyna – przyznaje gość Jedynki.

Korektę można składać dotąd dopóki nie przedawni się zobowiązanie podatkowe dotyczące roku podatkowego, za które jest złożone zeznanie. – Czyli pięć lat licząc od końca roku, w którym złożyliśmy pierwotne zeznanie podatkowe - wyjaśnia Małgorzata Sator, ekspert z US.

Jeżeli chodzi o zwrot podatku to zgodnie z ustawą pieniądze powinny dotrzeć do podatnika w ciągu trzech miesięcy od daty wpływu dokumentu do Urzędu Skarbowego. Co do dopłat do podatku różnice należało wpłacić do 30 kwietnia. Jeśli tego nie zrobiliśmy mamy dwa wyjścia. – Albo, kiedy już dopatrzyliśmy się tego wpłacamy zobowiązanie wraz z odsetkami przysługującymi według stawki odsetek za zobowiązania podatkowe – informuje ekspert. Obecnie oprocentowanie wynosi 14 proc. w skali roku. – Innym wyjściem z sytuacji jest ubieganie się o jedną z form z ulgi w spłacie zobowiązania, na przykład o odroczenie terminu spłaty, o rozłożenie na raty – dodaje.

Tych, którzy nie wyrobili się w terminie informujemy natomiast, że karą za niezłożenie PIT-u jest mandat karny. - To kwota za popełnienie czynu zabronionego, w tym przypadku za złożenie zaznania po ustawowym terminie - wyjaśnia gość "Czterech pór roku".

Kara to niemniej niż 150 i nie więcej niż 3 tys. złotych. – W każdym przypadku jest to kwestia indywidualna. Tutaj Urząd Skarbowy ustala stopień zawinienia i odpowiednią dla niego sankcję karną – wyjaśnia Małgorzata Sator z Urzędu Skarbowego w Warszawie.

Urząd może również odstąpić od kary. - Jest to tzw. instytucja czynnego żalu, czyli wyjaśnienie przez nas zanim urząd sam się dopatrzy, że popełniliśmy ten czyn i wytłumaczenie, dlaczego nam się to zdarzyło – tłumaczy gość Jedynki.

Więcej na temat PIT-ów dowiedz się słuchając rozmowy z Małgorzatą Sator z Urzędu Skarbowego w Warszawie.

Rozmawiał Zygmunt Chajzer.

(mb)