Zima jest okresem spoczynkowym dla niektórych alergików, którzy nie są wrażliwi na to, co może nas uczulać w pomieszczeniach. – Większość z nas reaguje na alergeny w powietrzu. Wiosna niestety wszystkich uczula i atakuje. Warto wcześniej temu zaradzić. Ci którzy mają takie problemy powinni wcześniej zgłosić się do specjalisty – tłumaczy okulistka Bożena Grechuta.
Jeżeli oczy łzawią na wiosnę, to może być efektem alergii, ale również tego, że po prostu wieje wiatr. – Jeżeli łzawią notorycznie zawsze o tej samej porze roku, do tego są czerwone i nie możemy sobie z tym poradzić to znaczy, że należy myśleć o alergii – wyjaśnia Grechuta.
Wady wzroku nie predysponują do alergii. Związek między nimi jest luźny. – Pacjentom, którzy mają alergię i wadę wzroku czasami zakładamy soczewki kontaktowe żeby chroniły. Natomiast okulary stwarzają mikroklimat i barierę przed środowiskiem zewnętrznym. Mogą pomagać, dlatego np. zakładamy okulary słoneczne jako ochronne – powiedziała Grechuta
Takie okulary potrafią dawać komfort widzenia. Chodzi o okulary dostosowujące się, które w pomieszczeniach jaśnieją, a tam gdzie trzeba nabierają mocy filtrującej i przyciemniającej. Problemem np. dla kierowców jest suche powietrze w samochodach. – Reakcją obronną jest nawilżenie oka. Nawiew w samochodzie robi swoje. Musimy mieć otwarte oczy, rzadziej mrugamy, koncentrujemy się na jeździe. Wtedy powierzchnia oka paruje. W skrajnych sytuacjach należałoby nawilżać oczy i pić płyny – wyjaśniła Grechuta.
Posłuchaj rozmowy Romana Czejarka z okulistką Bożeną Grechutą
tj