- Nie ukrywam, że przez całe lata mojego zawodowego życia myślałam o tym, by przymierzyć się do stworzenia opowieści o Kalinie - przyznała Katarzyna Figura w rozmowie z Anitą Karwacką.
Szczęśliwie dla aktorki z tą samą myślą nosiła się reżyserka Małgorzata Głuchowska. - We wrześniu 2012 roku podeszła do mnie i powiedziała, że nikogo innego nie wyobraża sobie w tej roli - opowiadała aktorka w Jedynce. Spektakl powstał w Teatrze Polonia, w czerwcu miał premierę, a obecnie powraca na teatralne deski.
Katarzyna Figura przyznała, że jej osobowość jest silnie zaznaczona w monodramie "Kalina". - Na końcu aktorka-ja-Katarzyna Figura mówię jako Kalina, że dużo wiem, mam dużo sił twórczych i właściwie czekam na propozycje. Ale na pewno wróci na mnie moda, nie mogę się doczekać... i z tymi słowami schodzę ze sceny.
Jakie głosy, osoby "towarzyszą" aktorce na scenie? Co było najtrudniejsze w pracy nad monodramem? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(asz)