30 września 1986 roku, po trzech latach wstrzymywania przez cenzurę, wyemitowano pierwszy odcinek kultowego serialu Stanisława Barei. Dziś historię mieszkańców pewnego warszawskiego osiedla i perypetie gospodarza Anioła zna chyba każdy.
Bożena Dykiel, która w serialu wcieliła się w rolę Miećki Aniołowej podkreśliła, że sukces serii to zasługa dobrze dobranej ekipy. - Wszyscy się bardzo lubiliśmy. Wystarczył jeden drobny dowcip wymyślony na poczekaniu, żeby reszta aktorów wiedziała jak grać dalej - wspominała w "Czterech porach roku".
A Stanisław Bareja doceniał wkład aktorów i starał się tworzyć atmosferę otwartości i spontaniczności. Przed zdjęciami zbierał całą ekipę i organizował czas wzajemnego poznawania się.
Aktorka przyznaje, że dzisiaj sposób pracy na planie serialu różni się od tego sprzed ponad 30 lat. - Dawniej praca przy serialu wyglądała jak kręcenie filmu. Dziś przypomina to pracę w fabryce, w ciągu dnia robimy przynajmniej jeden odcinek, a na każdą scenę mamy pół godziny - wyjaśnia gość Jedynki.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której Bożena Dykiel wyjaśniła także dlaczego, jej zdaniem, młodzi twórcy kręcą smutne filmy.
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(szr)