Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Dorota Cała 17.02.2011

Centrum Energii Odnawialnej w Pojałowicach

Pomysł zbudowania Centrum Energii Odnawialnej zrodził się W Miechowie już w roku 2002. Twórcom zależało na stworzeniu miejsca, gdzie będą produkowane brykiety i pelety ze słomy. Miało ono spełniać również funkcję edukacyjną. Efekt przebił oczekiwania.
Centrum Energii Odnawialnej w Pojałowicach

Instalacje solarne, turbina wiatrowa i piec grzewczy na biomasę to wyposażenie Centrum Energii Odnawialnej w Pojałowicach w gminie Miechów. Wszystkie te urządzenia zostały podłączone do nowych komputerów, dzięki czemu możliwe jest przeprowadzenie różnego rodzaju analiz i doświadczeń. "Instalacje poznają studenci i miejscowi rolnicy. W ten sposób chcemy ich przekonać do korzystania z energii odnawialnych" - mówi Ewie Szkurłat Tadeusz Dąsal:

Tadeusz Dąsal: - Pierwszy pomysł zbudowania Centrum Energii Odnawialnej zrodził się już w roku 2002-2003. W Miechowie chcieliśmy pokazać właśnie takie miejsce, gdzie będą produkowane brykiety i pelety ze słomy. Dlaczego? Na terenie naszego powiatu dominują dobre gleby pszenno-buraczane, więc zbóż uprawia się bardzo dużo. W niektórych gospodarstwach słoma dla rolnika stanowi odpad.

- Część słomy jest palona lub przeorywana, co nie służy glebie. Z tej przyczyny powstał pomysł, żeby przerabiać ją na brykiety i pelety. Sam mam piec ekologiczny na zboże energetyczne typu owies. W tej chwili palimy pestkami. To dobry, wysokokaloryczny materiał do spalania. Przydałyby się pelety ze słomy, które po prostu odciążyłyby mój budżet.

Zbigniew Witkowski, Dziekan Wydziału Zamiejscowego Ochrony Środowiska w Miechowie Wyższej Szkoły Ochrony Środowiska w Radomiu: - Gmina Miechów, właściciel rozbudowującego się ośrodka, nawiązała kontakt i współpracę z moją uczelnią. Wypożyczamy Centrum, żeby prowadzić tam działalność edukacyjną dla naszych studentów.

Tadeusz Dąsal: - Zaistniała pilna potrzeba, aby zebrać ich w jednym miejscu, na sali edukacyjnej, pokazać maszyny do produkcji peletu i brykietu. Zdarzały się grupy, którym musieliśmy tłumaczyć wszystko od podstaw. Ci ludzie mogli zauważyć, zaobserwować, w jaki sposób przerabia się słomę i do czego wykorzystuje. Okoliczni mieszkańcy będą mogli ją tutaj przywieźć i odjechać z brykietami bądź peletami.

Zbigniew Witkowski: - Jak dotąd Centrum udostępnialiśmy publiczności i miejscowym rolnikom. Znajduje się tam specjalny piec służący pozyskiwaniu energii ze słomy. Będziemy mieli więcej stanowisk komputerowych, na których studenci poszerzą wiedzę o sposobie działania konkretnych urządzeń, na przykład kolektorów słonecznych. Posiadamy ich cztery rodzaje. Dowiedzą się również, ile energii każdy generuje. Dzięki temu uzyskają informacje o wydajności poszczególnych urządzeń w różnych warunkach pogodowych. Na początku w Centrum zainwestował urząd gminy, następnie Wyższa Szkoła Ochrony Środowiska i fundacja Idealna Gmina. Pozyskaliśmy na nie granty ministerialne i europejskie z Ministerstwa Nauki. Teraz zamierzamy realizować dalsze projekty, żeby nasz ośrodek rozbudowywać.

(dc)

17-02-2011 06:26 03'17