Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
migrator migrator 28.01.2010

"Zielone biuro"

Program pomaga firmom obniżać koszty funkcjonowania i zmniejszać ich oddziaływanie na środowisko...

Piętnaście certyfikatów "Zielonego biura" trafiło w ubiegłym roku do tarnowskich firm. "ZIELONE BIURO" - to oferta fundacji "Patnerstwo dla Środowiska" skierowana do przedsiębiorstw, urzędów, szkół i organizacji pozarządowych - wszystkich, którzy w codziennej działalności biurowej zużywają dużo energii, materiałów oraz produkują odpady. Program pomaga firmom obniżać koszty funkcjonowania i zmniejszać ich oddziaływanie na środowisko. Ewa Szkurłat:

Jakich zmian musieli państwo dokonać?

Jerzy Zwoliński – prezes zarządu Jednostki Ratownictwa Chemicznego w Tarnowie: - Wyłączania światła, gdziekolwiek opuszczam pomieszczenie, skręcanie w godzinach popołudniowych centralnego ogrzewania, tym bardziej, że większość mamy opomiarowane, są też głowice termostatyczne.

Czy są jakieś sztywne standardy, które trzeba spełnić, aby móc otrzymać certyfikat „Zielonego biura”?

Iwona Kłosuk-Bazan – audytor fundacji "Patnerstwo dla Środowiska": - Jest 9 kryteriów, które trzeba spełnić, żeby ten certyfikat uzyskać: zarządzanie wodą, energią i odpadami, polityka środowiskowa musi być opracowana w firmie, przyjazna ekologicznie polityka zakupów firmy. Powinna wykazywać się zmniejszonym zużyciem energii; można to osiągnąć poprzez: wymianę żarówek na energooszczędne, modernizację sprzętu komputerowego w momencie, kiedy stary sprzęt musi być wymieniony, przy zakupie nowego kupuje się sprzęt oznaczony np. energy save, poprzez zakup sprzętu AGD, który w firmach też jest często wykorzystywany, który jest klasy A. Po audycie wstępnym, zerowym, firma wykazuje się pewnymi działaniami, przy tym samym poziomie zatrudnienia ewidentnie obniża poziom zużycia np. energii elektrycznej i jest to jeden z elementów, który może prowadzić do uzyskania certyfikatu. Oczywiście firma musi się wykazać ograniczeniem zużycia energii elektrycznej poprzez podjęcie różnych działań.

Małgorzata Bartkiewicz – koordynator programu „Czysty biznes”: - Wiadomo, że podstawowym surowcem i odpadem w biurze jest papier, czyli musimy monitorować jego zużycie, bo wiadomo, ze jeżeli nikt nie wie w firmie ile tak naprawdę się tego papieru zużywa, to ciężko wprowadzać jakiekolwiek zmiany, jakiekolwiek ograniczenia. Kolejnym krokiem jest selektywna zbiórka odpadów.

Ile zaoszczędziliście na tych zmianach?

Jerzy Zwoliński: - Rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie, jeśli chodzi o skalę naszego przedsiębiorstwa, jeśli liczymy te oszczędności na mediach podstawowych; wodzie, prądzie, cieple ogrzewania, jak również na materiałach biurowych, które się wykorzystuje.

Iwona Kłosuk-Bazan: - Certyfikat jest swego rodzaju nobilitacją, w związku z tym nie każdy może go mieć; jest elitarny klub firm, które wdrożyły ten certyfikat, więc może z tego też wynika problem, że tych firm nie jest aż tak wiele.