Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
migrator migrator 16.02.2010

Inwestycje w ekologię

Polska wciąż musi gonić resztę Europy, jeśli chodzi o stan środowiska i proekologiczne inwestycje...

Inwestycje w odnawialne źródła energii, oczyszczalnie ścieków oraz efektywne zagospodarowanie odpadów - to najważniejsze ekologiczne zadania stojące przed Polską w najbliższych latach. Jednak specyfika projektów nad Wisłą różni się od działań podejmowanych w innych krajach. Dlaczego? O tym Kamil Olak:

Polska wciąż musi gonić resztę Europy, jeśli chodzi o stan środowiska i proekologiczne inwestycje.

Krzysztof Masiuk z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie: - Musimy pokonać w krótkim czasie zapóźnienia w wielu dziedzinach. Spośród tych środków, które wpływają, my musimy obdzielić każdą dziedzinę działalności na rzecz ochrony środowiska.

Inne kraje już dawno się z tymi problemami uporały. My potrzebujemy i czasu i pieniędzy.

Krzysztof Masiuk: - W innych państwach jest inaczej, są tam np. działania na podniesienie jakości wody, polepszenie stopnia oczyszczania ścieków, na zrobienie spalarni technologicznie bardziej zaawansowanej, ale nie muszą robić już setek kilometrów kanalizacji, bo to już mają.

Polska też będzie mieć, ale niestety za kilka, a nawet za kilkanaście lat .

Stanisław Gawłowski – w-ce Minister Środowiska: - Są pewne priorytety. Na pewno gospodarka wodno-ściekowa. My patrzymy przez pryzmat naszego traktatu akcesyjnego i w tej części musimy zrealizować cały program oczyszczania ścieków komunalnych, podobnie zresztą w gospodarce odpadami. Musimy zmniejszyć ilość odpadów składowanych na wysypiskach śmieci, a to się wiąże z budową nowoczesnej instalacji, która pozwoli na segregacje tych odpadów, na termiczne przekształcanie tych odpadów.

Do nadrobienia jest naprawdę sporo. Są jednak obszary, w których mamy się czym pochwalić.

Krzysztof Masiuk: - My zrobiliśmy bardzo wiele w ciągu 20 lat w stosunku do członków starej Unii. Uważam, że zrobiliśmy dużo więcej niż Portugalczycy, Hiszpanie, Włosi, Grecy, nawet Francuzi w wielu dziedzinach. Mamy szanse nie tylko dogonić, ale też przegonić. Wierzę w polską gospodarność i Polskie dobre myślenie.

Niepokojące jest jednak to, że Polska nie ma wystarczających środków na realizację działań proekologicznych.

Janusz Mikuła z Politechniki Krakowskiej: - Środki unijne to tylko 20% niezbędnych nakładów finansowych. Nie jesteśmy w stanie spełnić wymagań zarówno w zakresie gospodarki wodno-ściekowej jak i gospodarki odpadami. Samorządy przy obecnych mechanizmach finansowania ochrony środowiska nie są w stanie wygenerować tak dużo środków własnych, żeby wszystkie niezbędne inwestycje zostały zrealizowane.

Dlatego niezbędne jest wsparcie centralne, które choć z roku na rok jest większe, to i tak zaangażowanie państwa jest nieproporcjonalne do potrzeb, a po jakimś czasie może się okazać, że na pewne działania będzie już za późno.