Profesor Ewa Marciniak przypomniała, że przez ostatnich siedem lat rząd obiecywał, że kopalnie nie będą zamykane. - To, że nie będą zamykane teraz w koncepcji rządu nabiera trochę innego znaczenia, bo obecnie mówi się o restrukturyzacji kopalń i o tym, że trzeba zamknąć by przetrwać. Nieco zmieniają się znaczenia tych słów, o których słyszeliśmy jeszcze wcześniej. (…) Pani premier przede wszystkim akcentuje, że jej działania mają za zadanie ochronę miejsc pracy i to dzisiaj jest właściwie podstawowe, kluczowe słowo - podkreśliła.
Zdaniem profesor Marciniak polityka rządu jest reaktywna. - Reaguje się tylko na bieżące sprawy, natomiast nie ma myśli długofalowej, myśli strategicznej. Kiedyś było centrum studiów strategicznych, dzisiaj ono nie funkcjonuje. Myślę, że ten element wychodzenia dalej niż poza bieżący interes partii tutaj jest nieobecny - zaznaczyła.
Rządowy plan naprawczy dla Kompanii Węglowej, który wywołał na Śląsku falę protestów, zakłada sprzedaż nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być przekazane Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Chodzi o Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Pokój i Brzeszcze.
Według związkowców oznacza to likwidację tych kopalń. Innego zdania jest premier Ewa Kopacz, która po ostatnich rozmowach zapewniła, że rząd nie chce likwidować kopalń, lecz je restrukturyzować, przenosząc do Spółki Restrukturyzacji Kopalń zakłady, które są trwale nierentowne.
***
Tytuł audycji: Popołudnie z Jedynką
Prowadził: Marek Mądrzejewski
Gość: profesor Ewa Marciniak z Instytutu Nauk Politycznych UW
Data emisji: 16.01.2015
Godzina emisji: 15.33
aj/asz
>>>Zapis całej rozmowy