Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 20.08.2012

"Ten wyrok to pyrrusowe zwycięstwo Putina"

- Tysiące ludzi nie popierają tego, co zrobiły Pussy Riot, ale dwa lata łagru to niepomiernie wysoki wyrok. Żarty się skończyły, a notowania Putina poszły mocno w dół - mówił w Jedynce Rosjanin Ilja Zmiejew, aktor i pracownik Polskiego Radia.
Od lewej: Maria Alechina, Jekaterina Samsutsewicz i Nadjeżda TołokonnikowaOd lewej: Maria Alechina, Jekaterina Samsutsewicz i Nadjeżda TołokonnikowaPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

W piątek trzy członkinie zespołu Pussy Riot zostały skazane na dwa lata łagru za odśpiewanie punkowej modlitwy w moskiewskim soborze, co zostało przez sąd zakwalifikowane jako chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną. Młode Rosjanki już zapowiedziały, że nie będą prosić Władimira Putina o ułaskawienie. Chcą natomiast złożyć odwołanie od wyroku do wyższej instancji.

W "Popołudniu z Jedynką" Ilja Zmiejew nazwał członkinie Pussy Riot "więźniarkami sumienia", a piątkowy wyrok określił jako "pyrrusowe zwycięstwo władzy". - Pokazano, kto tu rządzi, ale z drugiej strony okazało się, że w Rosji nie ma społeczeństwa obywatelskiego. Państwo niestety walczy z ludźmi, którzy chcą pokazać, że są wolni. W Moskwie i w dużych miastach takich ludzi jest bardzo dużo, ale na prowincji mało co zmieniło się pod tym względem.

W rozmowie z Kamilą Terpiał-Szubartowicz Ilja Zmiejew komentował także niedawną wizytę Cyryla I w Polsce i znaczenie podpisanego przez kościoły obu państw wezwania do pojednania.

Więcej w nagraniu audycji.

pg