Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 06.05.2013

Sawicki o karze KE: wina nie leży w Polsce

- W Polsce nikt nie jest winny, winni są urzędnicy Komisji Europejskiej – tak Marek Sawicki, były minister rolnictwa komentuje nakaz zwrotu 80 milionów euro do unijnego budżetu.
Marek SawickiMarek SawickiAndrzej Gralewski/PR

Kilka dni temu Bruksela nałożyła karę na Warszawę w związku z niedostatecznymi kontrolami wniosków o finansowe wsparcie dla gospodarstw niskotowarowych. Chodzi o wnioski składane w ramach unijnego programu na lata 2004-2006.

- Szukamy odpowiedzialnych u siebie w domu, a wina leży zupełnie gdzie indziej. Projekt w 2005 roku został zatwierdzony przez KE i rolnicy ten projekt realizowali. 2009 roku, gdy odbywał się audyt KE, urzędnicy zarzucili zaledwie 100 kontrolowanym rolnikom, że nie spełniają kryteriów tego projektu - zauważył gość radiowej Jedynki.

Jak mówił karę nałożono dopiero po 4 latach od rozpoczęcia audytu, bo sami urzędnicy mieli poważne wątpliwości, co do jego jakości.

Według Sawickiego KE nakładając karę szuka oszczędności na realizację programów unijnych. - Dlaczego taka duża kara? Nasuwa się jeden wniosek. W tym roku budżet KE nie zamyka się w kwocie kilkunastu miliardów euro. Komisja wie, że przed Trybunałem w Strasburgu Polska ten proces wygra, ale potrącenie nastąpi już w tym roku, a zwrot za 2 albo 3 lata - powiedział.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

to

>>>Przeczytaj całą rozmowę