- Ordynacja podatkowa, czyli kodeks dla podatników, podstawowy akt prawny, który reguluje nasze prawa i obowiązki wobec fiskusa do tej pory była traktowana trochę po macoszemu - mówi Andrzej Marczak z KPMG. - Mało kto przejmował się procedurami podatkowymi, takimi jak na przykład obieg dokumentów pomiędzy urzędem skarbowym a podatnikiem, i dobrze, że rząd nad tym się pochyla – dodaje.
Komunikacja online
Obieg dokumentów ma być łatwiejszy, bo uproszczone zostaną formy komunikacji. Żyjemy w 21. wieku dlatego warto, aby z urzędem skarbowym można byłoby się komunikować drogą elektroniczną. Obieg papierowy zostanie utrzymany, ale będzie też możliwy kontakt przez maila. Korzystną zmianą dla podatników jest możliwość wskazania adresu do korespondencji z organem skarbowym innego niż zamieszkania oraz doręczenie na skrytkę pocztową.
Zmiany w pełnomocnictwie ogólnym
Ministerstwo wychodzi też naprzeciw potrzebom podatników, bo coraz więcej z nich jest zainteresowanych powierzaniem swoich spraw innej osobie lub podmiotowi. Resort finansów proponuje, żeby do nowych przepisów wprowadzić pełnomocnictwo ogólne, czyli do reprezentowania we wszystkich sprawach podatkowych, a nie do każdego wszczętego postępowania. To pełnomocnictwo będzie można złożyć w formie elektronicznej do centralnego rejestru i nie będzie ono podlegać opłacie skarbowej, która teraz wynosi 17 złotych. Kwota niby nieduża, ale jej opłacanie bywa kłopotliwe i czasochłonne - mówi ekspert.
Podatek przez pośrednika
Łatwiej ma być też zapłacić swój podatek przez pośrednika - do wysokości 1000 złotych, a w wypadku małżonka lub innego członka rodziny podatnika bez limitu kwoty. W takich przypadkach organ skarbowy będzie przyjmował, że zapłata nastąpiła ze środków podatnika, jeśli treść dowodu zapłaty nie wzbudzi jego wątpliwości. Zdaniem eksperta ten limit powinien być wyższy, w końcu chodzi o to, aby podatek został zapłacony, a nie o to, z czyjego konta.
Grupowe interpretacje
Prawo ma być jasne i precyzyjne. Zgodnie z nowymi zasadami interpretacje indywidualne będą wydawane tylko do tych zdarzeń, dla których nie powstały jeszcze skutki podatkowe. Ponieważ wniosków o interpretacje jest bardzo dużo, uruchomiona zostanie również instytucja „grupowych” wniosków, dzięki czemu rozwiane będą wątpliwości prawne wszystkich zainteresowanych kontrahentów. Sądy nie będą też marnowały czasu na powielanie interpretacji indywidualnych po wydaniu interpretacji ogólnej, zamiast tego będą tylko potwierdzały jej stosowanie.
Konie z unikaniem podatków
Poprzez zmiany w ordynacji podatkowej resort finansów chce też walczyć z oszustami. - Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania kiedyś obowiązywała w naszym systemie prawnym, ale Trybunał Konstytucyjny uznał, że była zbyt ogólna i dawała zbyt dużą swobodę interpretacji dla urzędów skarbowych. Teraz Ministerstwo Finansów do niej wraca, powołując się na fakt, że taka klauzula obowiązuje w wielu krajach UE. Uczciwi podatnicy nie mają powodów do obaw, tylko ci, którzy próbują coś "kombinować" - mówi Andrzej Marczak. Zresztą minister finansów zapowiedział, że nie będzie nadużywać tego narzędzia. Ma ono mieć charakter prewencyjny, odstraszający oszustów podatkowych. Klauzula nie będzie nadużywana, podatnik zostanie wezwany do zapłaty podatku dopiero po ostatecznym rozstrzygnięciu sądowym. Będzie mieć zastosowanie raczej do dużych korporacji. Powołana ma być też Rada do spraw Unikania Opodatkowania, o charakterze opiniującym.
Fiskus zyska nowe uprawnienia
Fiskus zdobędzie więcej danych w bankach, bo zakres dostępu zostanie poszerzony o tytuły operacji finansowych, nadawców, odbiorców i kwoty wpłat. Zmiana ta wynika z trudności, które napotyka fiskus w walce z szarą strefą głównie w handlu internetowym. Informacje będą udostępniane w toku postępowania podatkowego i tylko po wyczerpaniu możliwości uzyskania danych bezpośrednio od podatnika. Projektowana nowelizacja ma wejść w życie w trakcie 2014 roku.
Sylwia Zadrożna, abo