Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 02.05.2014

Polskie firmy muszą być bardziej innowacyjne. To jedyny sposób na konkurencję

Polskie firmy są za mało innowacyjne. Do grona takich firm zaliczanych jest tylko 28 procent polskich spółek - wynika z danych Eurostatu.
InnowacjeInnowacjeGlow Images
Posłuchaj
  • Lech Pilawski z Konfederacji Lewiatan o braku innowacyjności polskich firm (IAR)
  • Lech Pilawski o współpracy przedsiębiorców i naukowców (IAR)
  • Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR o innowacyjności firm (IAR)
  • Ekspert Banku Światowego Jan Rutkowski o wpływie innowacyjności na bezrobocie (IAR)
Czytaj także

Na tle innych krajów europejskich wypadamy blado i wyprzedzamy pod tym względem tylko Bułgarię.

Zdaniem Lecha Pilawskiego z Konfederacji Lewiatan, konkurowanie niskimi kosztami pracy i niską ceną powinno być już przeszłością.
Dyrektor Konfederacji Lewiatan powiedział, że we współczesnym świecie niska innowacyjność szkodzi nie tylko rynkowi zatrudnienia, ale także rozwojowi i bogactwu społeczeństwa.

Pilawski dodał, że innowacyjność nie powstaje z dnia na dzień i przedsiębiorcy powinni unowocześnić zarządzanie w firmach.

Współpraca z placówkami naukowymi

Zdaniem Pilawskiego to dobrze, że finansowanie badań i rozwoju ze środków europejskich będzie się odbywało poprzez przedsiębiorców.

Przedsiębiorcy mają zamawiać w placówkach naukowych nowe produkty, nowe technologie, nowe rozwiązania i tylko wówczas te projekty będą mogły być finansowane. Nie będzie tak, że nauka sobie a przedsiębiorcy sobie, tylko muszą działać razem - mówi Lech Pilawski. Jego zdaniem to pozytywna tendencja.

Dzięki innowacyjności walka z bezrobociem skuteczniejsza

Z Pilawskim zgadzają się inni ekperci, którzy uważają, że Polska potrzebuje innowacji. Bez tego walka z bezrobociem nie będzie efektywna.

Jak mówi Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR, firmy innowacyjne są bardziej wydajne. Jak wyjaśnia, wydajność pracy zależy nie tylko od kwalifikacji i zaangażowania zatrudnionych, ale przede wszystkim od warunków, w jakich pracują, od zaplecza technicznego i inwestowania w rozwój firmy.
Panuje powszechnie przekonanie, że im bardziej innowacyjna firma, tym mniej osób zatrudnia. - Takie myślenie jest błędne - podkreśla ekspert Banku Światowego, Jan Rutkowski. Jak mówi, tylko w krótkim okresie w skali firmy czy branży nowsze technologie powodują tak zwane bezrobocie techniczne. W dłuższej perspektywie jednak kraje stosujące automatykę, technologizację nie doświadczają wyższego bezrobocia. Wręcz przeciwnie, zatrudnienie idzie w parze ze stosowaniem wysokich technologii.

Będzie wsparcie rządu dla innowacyjnych firm?

Również z raportu firmy Deloitte wynika, że Polska jest jednym z krajów o najmniej innowacyjnej gospodarce w Europie. W przeciwieństwie do sąsiadów, przedsiębiorcy nie mogą liczyć na żadne ulgi czy krajowe programy wsparcia.

Polski rząd przyjął "Program Rozwoju Przedsiębiorstw do 2020 r.", w którym pojawia się zapowiedź poprawy sytuacji przedsiębiorstw inwestujących w B+R. Chodzi o wprowadzenie nowej premii z tytułu prowadzenia projektów badawczo rozwojowych, w miejsce aktualnej, która faworyzuje nabycie praw do nowych rozwiązań opracowanych przez podmioty trzecie.
Analitycy firmy Deloitte podkreślają jednak, że założenia systemu nie są jeszcze znane, a wprowadzenie zmian w prawie będzie możliwe dopiero po tym, jak Polska wyjdzie z unijnej procedury nadmiernego deficytu, czyli najwcześniej w 2016 r.

IAR/PAP, awi