Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Grażyna Raszkowska 19.05.2014

Ubezpieczenia: baza zdarzeń i szkód pomoże wykrywać oszustwa

Rośnie liczba przekrętów ubezpieczeniowych, których sprawcami są zorganizowane grupy przestępcze. Zmienia się też sam rodzaj wyłudzeń odszkodowań – coraz więcej dotyczy m.in. polis na życie, choć cały czas dominują te związane ze zdarzeniami komunikacyjnymi.
 Ubezpieczenia: baza zdarzeń i szkód pomoże wykrywać oszustwafot. policja.pl
Posłuchaj
  • – Z ubezpieczenia auto casco przeciętne wyłudzenie sięga kilkunastu tysięcy złotych – mówił w PR 24 Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń./Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Skala całej przestępczości nie jest znana, bo część zdarzeń nigdy nie zostaje ujawniona. W Europie przyjmuje się dwa szacunki określające skalę zjawiska.

Kwota wyłudzeń

– Pierwszy polega na tym, że bierze się pod uwagę 3 proc. zebranej składki wszystkich ubezpieczeń w danym kraju i na tej podstawie określa się rozmiar przestępczości. W takim rozumieniu w Polsce należałoby przyjąć , że wynosi ona ok. półtora miliarda złotych – mówił w PR 24 Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Drugim sposobem jest wzięcie pod uwagę, że co dziesiąte wypłacone świadczenie to jest wyłudzenie lub zawyżenie odszkodowania. W takim ujęciu byłoby to w naszym kraju prawie 4 mld zł.

– W Polsce jest jednak specyficzna struktura ubezpieczeń, której przestępczość nie dotyczy: wszelkiego rodzaju ubezpieczeń inwestycyjnych czy krótkoterminowych ubezpieczeń  na życie i dlatego najbardziej prawdopodobna kwota to kilkaset milionów złotych – podaje Marcin Tarczyński.

Różne typy przestepstw

Są różne typy wyłudzeń, tak jak są różne typy ubezpieczeń mniej lub bardziej narażone na przestępczość. Najbardziej wykrywalne są wciąż przypadki dotyczące ubezpieczeń komunikacyjnych.  – Z ubezpieczenia auto casco przeciętne wyłudzenie sięga kilkunastu tysięcy złotych – mówi Marcin Tarczyński.

I dodaje:  – W Polsce średnia składka za autocasco to trochę ponad tysiąc zł.  Oznacza to, że na jednego oszusta musi się złożyć kilkunastu kierowców.

Oszustwa popełniane przez pracowników

Są też przestępstwa, których nie popełniają klienci, ale pracownicy firm ubezpieczeniowych.

– Nie są to przypadki częste, ale ostatnio było dwie głośne sprawy tego rodzaju – mówi Marcin Tarczyński.

Wyjaśnia też obowiązujące przepisy. –Trzeba pamiętać, że jeśli ktokolwiek padł ofiarą pośrednika ubezpieczeniowego, np. wpłacił składkę, a ona nie została potem dalej przekazana, tylko pośrednik ją ukradł, to klient jest traktowany tak, jakby był ubezpieczony – podaje analityk. – Pieniądze, które otrzymał pośrednik traktuje się dokładnie tak samo, jakby były one przekazane zakładowi ubezpieczeń. Przepisy są więc tak skonstruowane, że chronią klientów przed sytuacją, kiedy to pośrednik zachowa się nieuczciwe.

Kto bada i wykrywa nieuczciwości

Przestępczość badają przede wszystkim same firmy ubezpieczeniowe, bo ona w największej mierze w nie uderza. – W każdej firmie ubezpieczeniowej są specjalne działy zajmujące się sprawdzaniem, czy nie doszło do przestępstwa – mówi analityk.

Istnieje też stała współpraca  pomiędzy Polską Izbą Ubezpieczeń, policją i prokuraturą. – Gdyby nie ta współpraca, to prawdopodobnie walka z przestępczością byłaby mniej skuteczna – podkreśla Marcin Tarczyński.

Ostatnie dane, które pochodzą z 2012 roku na temat wykrywalności przestępczości związanej z ubezpieczeniami mówią, że wartość wyłudzeń, którym zapobiegnięto i które wykryto wynosiła ponad 100 mln złotych.  Większość to były ubezpieczenia majątkowe i komunikacyjne, zdecydowana mniejszość dotyczyła polis na życie.

Rozwija się zorganizowana działalność przestępcza

– Wiemy, że przestępczość się zmienia. W Polsce osoby, które z tego rodzaju działalności uczyniły sobie sposób na życie idą wzorem przestępców z innych krajów z bardziej rozwiniętym rynkiem ubezpieczeniowym – mówi Marcin Tarczyński.  – Tam już jakiś czas temu oszuści zmienili swoje zainteresowanie z ubezpieczeń komunikacyjnych na rzecz osobowych czy korporacyjnych. To samo się teraz dzieje się w Polsce. To zjawisko , z którym boryka się każde państwo z nowoczesnym rynkiem ubezpieczeniowym  – podaje.

Wskazuje też, że coraz częściej przestępczością ubezpieczeniową zajmują się dziś zorganizowane grupy przestępcze.

Baza zdarzeń i szkód

PIU wraz z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym przygotowuje tzw. bazę zdarzeń i szkód, która powinna być gotowa w ciągu kilku miesięcy. – To narzędzie dla firm ubezpieczeniowych, które pozwala wykrywać takie sprawy, przy których jest niemal pewność, że doszło do przestępstwa. Będą z niej mogły korzystać firmy, które same również przekazują do bazy dane o klientach: będzie to więc wymiana informacji pomiędzy ubezpieczycielami – mówi Marcin Tarczyński z PIU

gr