Minister skarbu państwa, Włodzimierz Karpiński uważa, że nie zabraknie chętnych do inwestowania za granicą. Z danych resortu wynika, że w najbliższych dwóch latach 39 procent małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce planuje zagraniczną ekspansję. 90 procent z nich chce ją sfinansować z własnych środków.
Biznesmeni będą mogli pozyskać kapitał
Dzięki funduszowi biznesmeni będą mogli pozyskać kapitał i podzielić się ryzykiem inwestycji. Zaangażowanie funduszu, jak wyjaśnia prezes Banku, Dariusz Kacprzyk nie powinno przekroczyć 30 procent inwestycji. Na wsparcie mogą liczyć różne sektory gospodarki. Obecne trwa badanie popytu na taki rodzaj finansowania.
100 mln zł na początek
Kapitał inwestycyjny na początku wyniesie około 100 milionów złotych, by w ciągu 7 lat zwiększyć się do 1,5 miliarda złotych. Fundusz wyemituje pierwsze certyfikaty do końca marca 2015 roku.
Podobne modele finansowania działają między innymi w Niemczech, Danii czy Holandii.
Program ruszy w I kwartale 2015 roku
Program formalnie rozpocznie się w I kwartale 2015 roku, obecnie znajduje się w fazie analiz. "Rozmawiamy już paroma firmami" - wspomniał Kacprzyk.
Bank od małych i średnich firm będzie przede wszystkim wymagał pomysłu na obecność za granicą; firma uczestnicząca w programie powinna mieć już rozpoznany rynek, wiedzieć, że jej towar znajdzie nabywców, czy znaleźć partnera miejscowego. - Zależy nam przede wszystkim na zidentyfikowaniu klientów, którzy wiedzą czego chcą i tylko im brakuje jakiegoś finansowania - podkreślił prezes BGK.
W programie nie przewiduje się żadnych ograniczeń geograficznych. - Mówimy raczej, że każdy pomysł na ekspansję jest dobry dla nas - podkreślił Kacprzyk.
IAR/PAP, awi