Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 03.03.2015

Baniak: Agencja Rozwoju Przemysłu pasem transmisyjnym nauka - biznes

Wiceminister skarbu Rafał Baniak poinformował we wtorek w Toruniu, że nową rolą Agencji Rozwoju Przemysłu będzie działanie na rzecz współpracy nauki ze spółkami Skarbu Państwa w dziedzinie inteligentnego rozwoju, m.in. komercjalizacja projektów technologicznych.

Baniak był uczestnikiem debaty na temat innowacyjności podczas Welconomy Forum in Torun.

- Podjęliśmy decyzję o nowej roli Agencji Rozwoju Przemysłu. Agencja, oprócz swoich statutowych, strategicznych działań, mówię o trudnych projektach naprawczych w polskiej gospodarce ma - według nowych założeń - stawać się takim pasem transmisyjnym między światem nauki z rodziną spółek Skarbu Państwa. To do Agencji w znacznej mierze będzie należała komercjalizacja projektów innowacyjnych, projektów mądrych technologicznie. Będzie to transmiter gotowych rozwiązań do spółek SP - podkreślił wiceszef MSP.
Jak dodał, Agencja będzie miejscem, gdzie spotkają się spółki ze środowiskiem nauki, uczelniami i Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Pieniądze z nowej perspektywy UE

- Już dzisiaj mamy tę kooperację nawiązaną, mamy wyselekcjonowane projekty po stronie spółek, które będą poddawane - bo tak to trzeba nazwać - nasączeniu innowacjami. Chodzi o to, żeby w nowej pespektywie finansowej UE ta innowacyjność rzeczywiście w grupie spółek SP zafunkcjonowała. To jest jeden z kluczowych kierunków pracy naszego ministerstwa - powiedział wiceminister.
Baniak przyznał, że decyzje o nowej roli Agencji Rozwoju Przemysłu wynikają m.in z tego, że w okresie spowolnienia gospodarczego, czyli największej absorpcji środków europejskich "innowacyjność przegrała w Polsce z kryzysem gospodarczo-finansowym". Zaznaczył, że środki finansowe przeznaczone na innowacyjność wykorzystywano na mniej nowoczesne technologie, aby wypełnić lukę finansową w firmach.

Problem to brak ośrodków badawczo-rozwojowych
Wiceprezes Polskiej Akademii Nauk prof. Marek C. Chmielewski w dyskusji podniósł problem, że bolączką w przedsiębiorstwach jest brak ośrodków badawczo-rozwojowych.
Baniak ripostował, że sytuacja nie taka zła i nie wszędzie tak się dzieje. Wskazał przykład Grupy Azoty, która w 20014 r. na badania rozwój wydała ok. 30 mln zł, a w tym roku będzie to jeszcze wyższa kwota.
- Pragnę zapewnić, że jest pełna determinacja, pełna wiedza, co do autentycznych potrzeb inwestowania w nowe technologie, nowe projekty badawczo-rozwojowe. To co wydarzyło się w obszarze „grupy kapitałowej” Skarbu Państwo nowa funkcja Agencji Rozwoju Przemysłu. Prawdą jest, że po spółek Skarbu Państwa tych dużych nie było dotąd pełnej determinacji, jeżeli chodziło takie mocne, faktyczne, autentyczne zaangażowanie w inteligentny rozwój, nowe projekty - zapewnił wiceminister.

PAP, abo