Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 16.03.2017

Split payment: na czym będzie polegać mechanizm podzielonej płatności?

Jeszcze w tym roku możliwe jest wprowadzenie mechanizmu split payment, czyli podzielonej płatności. Chodzi o to, by w rozliczeniach między dostawcą a nabywcą towaru, podatek VAT wpłacany był na specjalny rachunek kontrolowany przez organy podatkowe.
Posłuchaj
  • O mechanizmie split payment mówili w radiowej Jedynce: Kalina Figurska-Rudnicka, doradca podatkowy i radca prawny w kancelarii MDDP i Tomasz Kassel, partner w dziale prawno-podatkowym w firmie PwC (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Split payment to narzędzie, które ma pomóc w walce z oszustwami podatkowymi, tłumaczy Tomasz Kassel, partner w dziale prawno-podatkowym w firmie PwC.
- W sensie operacyjnym polega to na tym, że jeżeli dostanę fakturę powiedzmy na 100 zł + 23 proc. VAT, czyli 123 zł do zapłaty, to 100 zł płacę kontrahentowi, a 23 zł na specjalny rachunek prowadzony np. przez urząd skarbowy – tłumaczy ekspert. – Oczywiście szczegóły są do doprecyzowania. To pozwala na to, że osoby wyłudzające VAT nie mają, co wyłudzić, bo nie dostają tego VAT do ręki – dodaje.

Korzyści i wady tego rozwiązania dla firm

Firmy z jednej strony nie będą  musiały się martwić, czy ich kontrahent nie jest oszustem podatkowym. Z drugiej strony, nie będą mogły dysponować pełną kwotą brutto przez miesiąc, do czasu rozliczenia VAT - tak jak jest teraz.

Tomasz Kassel Poprawi się ogólna sytuacja, bo firmy nie będą narażone na spadki cen przez nieuczciwe oferty składane przez wyłudzaczy. Natomiast pogorszy się ich płynność finansowa.

- Poprawi się ogólna sytuacja, bo nie będą narażone na spadki cen przez nieuczciwe oferty składane przez wyłudzaczy. Natomiast pogorszy się ich płynność finansowa. Będą musieli brać jakieś kredyty obrotowe w bankach, bo nie będą mogli się tym VAT-em krótkoterminowo finansować – zauważa Tomasz Kassel.

„Metoda split payment to rewolucja”

Ekspert podkreśla, że  metoda split payment to rewolucja, dlatego potrzebna jest szeroka dyskusja na temat tego, jak to rozwiązanie powinno być wprowadzone.

- Rewolucja, jeżeli chodzi o systemy księgowe w firmach. To jest też kwestia tego, jak banki komercyjne mają do tego podejść, czy one mają wziąć na siebie to  podzielenie płatności, czy też to firmy mają robić – zastanawia się ekspert.

Potrzebna jest rozwaga

Z tym, że podzielona płatność powinna być stosowana z rozwagą, zgadza się Kalina Figurska-Rudnicka, doradca podatkowy i radca prawny w kancelarii MDDP.

Kalina Figurska-Rudnicka Tego rodzaju sposób unikania oszustw podatkowych najlepiej, żeby miał zastosowania do płatności na rzecz określonych podmiotów.

- Tego rodzaju sposób unikania oszustw podatkowych najlepiej, żeby miał zastosowania do płatności na rzecz określonych podmiotów, np. takich, które dopiero rozpoczynają działalność i nie zostały jeszcze zweryfikowane przez organy podatkowe, albo w stosunku do obrotu towarami, o których wiadomo, że są newralgiczne i w stosunku do których dochodzi do oszustw podatkowych – uważa rozmówczyni Jedynki.

Gdzie na świecie stosowane jest split payment?

We Włoszech split payment jest stosowany tylko przy zamówieniach publicznych. Metoda jest także częściowo wprowadzona w Turcji. W Czechach przedsiębiorcy mogą ją stosować, ale nie muszą.

- Podatnik może ją zastosować po to, żeby nie być odpowiedzialnym solidarnie ze sprzedawcą za zapłatę podatku. Jeżeli się zdecyduje na dokonanie płatności po części na rzecz sprzedawcy, a po części na konto, nad którym kontrolę mają organy podatkowe, to wtedy przestaje być solidarnie odpowiedzialny ze sprzedawcą za zapłatę podatku. A tak byłoby, gdyby doszło do oszustwa podatkowego – wyjaśnia Kalina Figurska-Rudnicka.
Wprowadzenie metody split payment rozważa Wielka Brytania, w odniesieniu do towarów kupowanych w zagranicznych sklepach internetowych.

Wicepremier Mateusz Morawiecki liczy, że dzięki split payment polski budżet może zyskać nawet 4 mld zł.

Karolina Mózgowiec, awi