Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 21.06.2017

Ok. 73 proc. mikrofirm ma problem z odzyskaniem pieniędzy od kontrahentów

Niemal 73 proc. mikrofirm ma problem z odzyskaniem pieniędzy od swoich kontrahentów, a co czwarta przyznaje, że opóźnienia w płatnościach utrudniają jej regulowanie własnych zobowiązań - wynika z informacji z Krajowego Rejestru Długów. W efekcie część z nich traci płynność finansową.

Z najnowszego badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” zrealizowanego wspólnie przez Krajowy Rejestr Długów oraz Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych wynika, że problem z wyegzekwowaniem należności od swoich klientów czy kontrahentów ma 72,9 procent najmniejszych firm, czyli zatrudniających do 9 pracowników. 23,7 procent takich przedsiębiorstw przyznaje natomiast, że z tego powodu nie może regulować własnych zobowiązań.

- Na zmniejszenie skali zjawiska zatorów płatniczych powinien przełożyć się pakiet wierzycielski autorstwa wicepremiera Mateusza Morawieckiego (część nowych regulacji weszła w życie 1 czerwca - przyp. red.). Trudno jednak oszacować, w jak dużym stopniu wprowadzane zmiany wpłyną na sytuację najmniejszych firm. Wiele będzie bowiem zależało od tego, czy będą one korzystać z nowych rozwiązań i możliwości - ocenił w wypowiedzi dla PAP prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki.

Małe firmy rzadko korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania

Jednocześnie małe firmy rzadko korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Narodowego Funduszu Gwarancyjnego, instytucji która specjalizuje się w świadczeniu usług dla mikro i małych przedsiębiorstw, z produktów usprawniających bieżącą płynność finansową korzysta mniej więcej co druga firma z sektora MŚP. Najczęściej wybór pada na kredyt obrotowy (27,2 procent) oraz limit na koncie firmowym (18,2 procent). Co dziesiąty ankietowany przedsiębiorca korzysta natomiast z pożyczek, a 3 proc. badanych używa faktoringu.

- Najmniejsze firmy potrzebują pieniędzy z wielu powodów. Bieżąca działalność, rozwój biznesu, długie terminy płatności wymagane przez klientów, problemy z sezonowością sprzedaży to tylko przykłady. Jednym z ich największych problemów są jednak zatory płatnicze. Zdarza się, szczególnie w przypadku mikroprzedsiębiorstw, że do zachwiania finansami firmy wystarczy jedna większa niezapłacona faktura lub kilka mniejszych - wskazał prezes Jacek Obłękowski z Narodowego Funduszu Gwarancyjnego (NFG).

W przypadku najmniejszych firm, czyli tych zatrudniających do 9 osób, statystyki dotycząca zewnętrznych źródeł finansowania są najniższe. Z kredytu obrotowego, limitu na koncie firmowym, czy pożyczek korzysta odpowiednio 16,2, 12,7 oraz 11,3 proc. mikrofirm. Faktoring wybiera 1 na 100 badanych. Ponad 63 procent najmniejszych przedsiębiorców deklaruje natomiast, że do finansowania bieżącej działalności nie wykorzystuje żadnych zewnętrznych źródeł - wynika z danych NFG.

Odwrotnie jest w przypadku odpowiedzi na pytanie o problemy finansowe. Do okresowych bądź regularnych zmagań z nimi przyznaje się - jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie NFG - ok. 50 proc. firm z sektora MŚP. W przypadku zawężenia tej grupy do mikrofirm, odsetek przedsiębiorców mających problemy z utrzymaniem płynności finansowej przekracza 61 proc.

PAP, awi