Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 01.07.2018

Mały ZUS – czy wyrwie najmniejsze firmy z szarej strefy?

Projekt ustawy o tzw. małym ZUSie, czyli niższych składkach na ubezpieczenie społeczne był m.in. tematem dyskusji w audycji Gospodarka 24 w Polskim Radiu 24.
Posłuchaj
  • O małym ZUSie, czyli niższych składkach na ubezpieczenie społeczne , dyskutowali m.in. w Polskim Radiu 24 Cezary Mech, ekonomista b. minister finansów, Witold Michałek BCC oraz Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Projekt o małym ZUSie, czyli obniżonych składkach płaconych przez przedsiębiorców z małych firm, został przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Radę Ministrów.

Mały ZUS: 660 zł miesięcznie

Dzisiaj najmniejsza składka wynosi 1200 zł, po obniżce ma ona wynieść ok. 660 zł, z tej propozycji może skorzystać, jak szacuje resort przedsiębiorczości ok. 200 tys. firm, których średnie przychody nie przekraczają  miesięcznie 5250 zł.

Mały ZUS ma przyczynić się do poprawy rentowności najmniejszych firm oraz ograniczenia szarej strefy.

Dla niektórych firm obniżona składka to jeszcze za mało

Witold Michałek BCC ocenia, że tak się rzeczywiście stanie, tyle, że rzeczywista liczba podmiotów, którzy z niej skorzystają będzie mniejsza.

Jak uzasadnia, wynika to z kryteriów objęcia uprawnieniem mniejszego ZUSu.

− Małe firmy handlowe, które mają bardzo niskie marże, z tego uprawnienia niewiele skorzystają, gdyż nawet ta obniżona płatność jest i tak bardzo duża w stosunku do korzyści jakie mają z osiaganego dochodu, mówi Michałek.

− Stąd cel stawiany przez resort – wciągnięcie większej liczby podmiotów do oficjalnego obiegu, może nie zostać osiągnięty, mówi gość Polskiego Radia 24.

Podobną opinię wyrażał Cezary Mech, ekonomista b. minister finansów.

Uważam, że to jest zachęta do wejścia do szarej strefy, czyli do ukrywania rzeczywistych dochodów, mówi Cezary Mech.

Ocenia, że propozycja powinna być ograniczona wiekowo oraz do początkowej działalności firmy.

− Pamiętajmy, że jest to obniżka obciążeń związanych z ryzykiem – zachorowalności, niepełnosprawności, emerytalnym.

Mniejszy ZUS daje szanse na wyrwanie się z szarej strefy

Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG jest zwolennikiem małego ZUSu.

Bo, jak uzasadnia, dla wielu osób usuwa ona podstawową barierę prowadzenia działalności gospodarczej, jaką są wysokie koszty stałe. A do tych zalicza się składkę ZUS.

Przypomina, że wiele osób zaczynających działalność gospodarcza nie ma pewności otrzymywania zleceń czy osiągania przychodów.

− A płacić ZUS trzeba, są koszty, mówi ekspert.

Stąd uważa, że jest to dobre rozwiązanie i ma nadzieję, że znajdzie zastosowanie dla wąskiej grupy osób, bo to jednak pozwala na wyrwanie z szarej strefy.

− Jeśli uczciwie podejdziemy do tego rozwiązania, to daje on okres przejściowy i zapewnia stabilizację, mówi Ruciński.

Błażej Prośniewski, jk