W prawie 10 proc. wniosków, które są składane w ZUS w formie papierowej brakuje podpisu wnioskodawcy.
Jego brak powoduje, że wniosek, zamiast do realizacji musi zostać zweryfikowany, czyli pracownik Zakładu musi skontaktować się z wnioskodawcą i poprosić o złożenie nowego, podpisanego wniosku.
Znacznie wydłuża to czas na przykład wypłaty postojowego czy wydanie decyzji o zwolnienie z opłacania składek.
Dlatego przedstawiciele ZUS, apelują do przedsiębiorców, aby dokładnie przeglądać wysyłane dokumenty.
Okazuje się, że nie tylko brak podpisu stanowi problem. Wielu przedsiębiorców błędnie zgłosiło chęć skorzystania z ulgi.
Dlatego ZUS zwraca uwagę, by właściwie składać wnioski. Jak poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych wiele wniosków wpływało na różne maile placówek ZUS, co jest poważnym błędem.
Nie są rozpatrywane skany, zdjęcia czy też wypełnione pliki word lub pdf, które są przesłane e-mailem. Drogą elektroniczną wnioski mogą być wysłane tylko i wyłącznie za pośrednictwem platformy PUE ZUS.
– Jeżeli ktoś wysłał już do nas wniosek na ogólny adres e-mail cot@zus.pl lub jakikolwiek inny adres musi zrobić to jeszcze raz, najlepiej przez swoje indywidualne konto na PUE ZUS.
Każda osoba, która zrobi to przez ten kanał komunikacji jest automatycznie weryfikowana a wniosek rozpatrywany priorytetowo – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/mambiznes.pl/DoS