- Tarcza finansowa to pakiet bezpośredniego wsparcia dla firm w dobie koronawirusa
- Realizuje go Polski Fundusz Rozwoju
- Żeby skorzystać ze wsparcia, trzeba m.in. zanotować spadek przychodów o co najmniej 25 procent
Mikro, małe i średnie firmy mogą się ubiegać o bezpośrednią pomoc państwa w postaci częściowo bezzwrotnych pożyczek (czyli de facto subwencji). To, ile trzeba będzie zwrócić, zależy od tego, czy przedsiębiorstwo utrzyma poziom zatrudnienia. Duże firmy również mogą skorzystać z państwowych pożyczek, ale na nieco innych warunkach. W ich przypadku w grę wchodzą także inne formy pomocy, np. obejmowanie udziałów przez państwo.
Tarcza finansowa, czyli płynność przede wszystkim. Zobacz nowe formy wsparcia dla firm
Wiceprezes koordynującego tarczę Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk wyjaśnia, że spadek może być liczony w miesiącach roku 2020 (miesiąc do miesiąca), ale również w stosunku do poprzedniego roku - czyli kwiecień tego roku w stosunku do kwietnia 2019 roku.
Co ważne, wniosków o pomoc nie należy składać pospiesznie - radzi Bartosz Marczuk. Dodaje, że jeśli we wniosku raz już podamy dany miesiąc, a w kolejnym mielibyśmy jeszcze większy spadek przychodu, to w ten sposób zamykamy sobie drogę do większej pomocy.
- Nie ma możliwości wnioskowania drugi raz, jeśli raz już otrzymamy pomoc - podkreśla.
Jak wygląda pomoc z tarczy finansowej?
Dariusz Gałązka z firmy Grant Thornton mówi, że dla mikroprzedsiębiorców przewidziano pulę 25 miliardów złotych, które zostaną przeznaczone na subwencje, zależne od poziomu zatrudnienia. Pula pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw wynosi 50 miliardów złotych, a maksymalna kwota dofinansowania to 3,5 miliona złotych. Jest ona uzależniona od wysokości obrotów za 2019 rok. Pula dla dużych firm wynosi 25 miliardów złotych. Te pieniądze zostaną przeznaczone na pożyczki płynnościowe i preferencyjne oraz na wejście kapitałowe PFR do danej firmy.
Żeby skorzystać z pomocy nie można mieć na koniec 2019 roku zaległości w płatności podatków i składek ZUS. Dodatkowo dany przedsiębiorca musi opłacać podatki w Europejskim Obszarze Gospodarczym, a jego beneficjent rzeczywisty nie może mieć rezydencji w raju podatkowym.
PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Aleksandra Tycner, md