Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 22.05.2020

Bank Gospodarstwa Krajowego: jaka pomoc dla firm w dobie koronawirusa

O całym wachlarzu pakietów pomocowych dla przedsiębiorców zmagających się ze skutkami epidemii koronawirusa, oferowanych i zabezpieczanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego, mówiła w radiowej Jedynce prezes BGK, Beata Daszyńska-Muzyczka.
Posłuchaj
  • O całym wachlarzu pakietów pomocowych dla przedsiębiorców zmagających się ze skutkami epidemii koronawirusa, oferowanych i zabezpieczanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego, mówiła w radiowej Jedynce prezes BGK, Beata Daszyńska-Muzyczka.
Czytaj także

Jak przypominała w Jedynce prezes Banku Gospodarstwa Krajowego, Beata Daszyńska-Muzyczka, BGK rozpoczął działania pomocowe jeszcze przed tym, jak przygotowane zostały pakiety w ramach poszczególnych tarcz antykryzysowych.

To właśnie Bank Gospodarstwa Krajowego był prekursorem działań pomocowych dla firm zmagających się ze skutkami koronawirusa. Pierwsze z nich uruchomił już 19 marca. Łącznie BGK przygotował 10 programów pomocowych, z czego największą popularnością cieszą się gwarancje de minimis.

Pomoc de minimis to pomoc publiczna udzielana małym i średnim przedsiębiorcom. Jej koncepcja wywodzi się z założenia, że wsparcie o stosunkowo niskiej wartości (dla państwa, niekoniecznie dla przedsiębiorcy) nie jest w stanie naruszyć konkurencji na rynku.

Zwiększenie zabezpieczenia w gwarancjach de minimis

Jak poinformowała prezes BGK, w gwarancjach de minimis zabezpieczających kredyty, zaciąganych przez małe i średnie przedsiębiorstwa, wprowadzono zmiany – zwiększono zabezpieczenie z 60 do 80 proc.

- Dzięki temu przedsiębiorcy mogą sięgnąć po te rozwiązanie na lepszych warunkach, mówiła prezes BGK.

Jak podkreślała, dodatkowo aby obniżyć koszty, Bank Gospodarstwa Krajowego zrezygnował z prowizji pobieranej za udzielenie tej gwarancji.

Na gwarancje de minimis mogą liczyć małe i średnie przedsiębiorstwa, starające się o kredyty do poziomu 3,5 mln zł.

 Wsparcie nie dyskryminuje ryzykownych branż

- Dodatkowo, nie ograniczaliśmy w żaden sposób branż, które mogą skorzystać z tego rozwiązania – podkreślała Beata Daszyńska-Muzyczka.

To ważne, gdyż wiele firm skarży się, że banki komercyjne niechętnie udzielają pożyczek niektórym branżom, można nawet powiedzieć, że istnieje "czarna lista branż", którym odmawia się wsparcia. Za taką uważa się branżę gastronomiczną.


shutterstock złotówki gotówka pieniądze 1200.jpg
Więcej pieniędzy na pomoc dla firm. BGK i resort funduszy zwiększają budżet programu

- Jestem tym zaskoczona, bo przecież mają ten kredyt zabezpieczony w 80 procentach - mówiła gość Polskiego Radia.

I przypomniała, że wśród warunków udzielenia wsparcia firmom, stawianych przez banki, jest brak zaległości, na dzień 1 lutego w opłatach ZUS i opłatach podatków oraz spadek przychodów spowodowanych koronawirusem.

- Trudno sobie wyobrazić, że firmy gastronomiczne nie są doskonałym przykładem spełnienia warunków do tego, aby uzyskać kredyty typowo obrotowe, płynnościowe na okres przetrwania – podkreśla gość Polskiego Radia.

Cała paleta wsparcia dla firm

Pytana, na co mogą liczyć firmy, często bardzo "poobijane" w czasie koronawirusa, planujące odbudowanie swoich możliwości po pandemii, prezes BGK mówiła, że proponuje się im komplementarne i kompleksowe rozwiązania.

- Mamy zwolnienia z ZUS, pożyczki z funduszu pracy, tarczę finansową, gwarancje zabezpieczające do 80 proc. kredyty udzielone przez banki komercyjne i spółdzielcze dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz wprowadzone gwarancje płynnościowe dla większych przedsiębiorstw. Trwają też prace nad dopłatami do odsetek. Mamy też cały system pożyczek z funduszy europejskich z wakacjami, prolongatami spłat  – wymienia gość Polskiego Radia.

Błażej Prośniewski, jk