O miano "Polskich Produktów Przyszłości" mogą ubiegać się polscy przedsiębiorcy oraz instytucje szkolnictwa wyższego i nauki - osobno lub we współpracy.
Do bieżącej edycji konkursu zgłoszono 219 produktów. To ponad dwukrotnie więcej aplikacji niż w poprzedniej edycji, do której rodzimi innowatorzy zgłosili 96 produktów.
PARP i NCBR po raz XXIII szukają polskich produktów przyszłości
Do konkursu złożono już 219 wniosków
Rywalizacja będzie odbywać się w trzech kategoriach:
- Produkt Przyszłości Przedsiębiorcy,
- Produkt Przyszłości Instytucji Szkolnictwa Wyższego i Nauki,
- Wspólny Produkt Przyszłości Instytucji Szkolnictwa Wyższego i Nauki oraz Przedsiębiorcy.
Nagroda główna dla zwycięzców wynosi 100 tys. zł, a wyróżnienie 25 tys. zł.
Konkurs przewiduje również przyznanie nagród specjalnych w kategoriach:
- Produkt zgłoszony przez młodego przedsiębiorcę (funkcjonującego na rynku nie dłużej niż 3 lata),
- Produkt z branży technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT),
- Produkt w obszarze ekoinnowacji lub w innych obszarach, które zostaną zidentyfikowane w trakcie oceny zgłoszonych produktów.
Organizatorami konkursu jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Patronatem objęły go Ministerstwo Rozwoju (obecnie Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii) oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Wyniki konkursu poznamy podczas gali, która odbędzie się w przyszłym roku.
Budżet konkursu wynosi 600 tys. zł i jest finansowany ze środków Unii Europejskiej (Program Operacyjny Inteligentny Rozwój, poddziałanie 2.4.1).
Więcej informacji dot. konkursu "Polski Produkt Przyszłości"
Partnerem merytorycznym jest PARP.