Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Reuters
Jarosław Krawędkowski 28.03.2021

Mały chip, ale duży problem dla biznesu. Pandemia spowodowała niedobór układów scalonych

Przykład mikroskopijnego układu scalonego jakim jest chip udowadnia kolejny raz, jak nawet największe i najsilniejsze branże i gospodarki mogą zostać pokonane przez najmniejszy element w ich produkcyjnej układance.

Wystarczyło, że pandemia zatrzymała wytwarzanie układów scalonych w azjatyckich fabrykach i olbrzymie sektory gospodarcze – komunikacyjny, motoryzacyjny czy RTV, muszą się mierzyć ze wstrzymaniem produkcji.

Przykładem jest przemysł motoryzacyjny, który, jak informuje firma analityczna Markit, wyprodukuje w pierwszym kwartale tego roku o co najmniej 700 tys. mniej pojazdów niż przed rokiem z powodu braku układów scalonych, a straty całej branży mogą sięgnąć nawet 61 mld dolarów.

Cięcia produkcji zapowiadają największe firmy motoryzacyjne

Jak informuje Reuters, Ford Motor, Honda Motor, General Motors i Volkswagen znalazły się wśród producentów samochodów zaskoczonych niedoborem chipów, co zmusiło wielu do wstrzymania produkcji, nawet gdy popyt na samochody wzrósł podczas pandemii.

Ford, który do tej pory montował bardzo zyskowny model F-150 bez niektórych części, poinformował w czwartek, że będzie pracował na biegu jałowym w zakładzie w Michigan.

GM i japońska Honda poinformowały w tym tygodniu, że będą kontynuować zawieszanie produkcji w fabrykach w Ameryce Północnej przez najbliższe tygodnie.


shutt semiconductors 1200.jpg
Globalne problemy z dostawami półprzewodników. Odczują je też konsumenci

Nissan Motor Co poinformował w ostatni piątek, że wstrzyma produkcję na dwa dni począwszy od 1 kwietnia w zakładach montażowych pojazdów Smyrna i Canton Vehicle oraz w Meksyku w Aguascalientes. Normalna produkcja zostanie wznowiona 6 kwietnia.

Stellantis NV i chiński producent pojazdów elektrycznych Nio jako ostatni producenci samochodów ogłosili nowe cięcia w produkcji w wyniku globalnego niedoboru chipów.

Stellantis poinformował w piątek, że tymczasowo wstrzyma produkcję w pięciu fabrykach w Ameryce Północnej w przyszłym tygodniu z powodu globalnego niedoboru mikroczipów: dwóch montowni w Kanadzie, jednej w Meksyku i dwóch w Stanach Zjednoczonych.

Wstrzymanie produkcji rozpocznie się w przyszłym tygodniu i potrwa do połowy kwietnia.

chip1200.jpg
Koronawirus uderzył w produkcję chipów. Brakować zaczyna ich nie tylko do produkcji laptopów i smartfonów

Dotknięte zakłady to zakład firmy w Toluca w Meksyku, w którym produkuje się Jeep Compass; Windsor Assembly w Ontario, gdzie buduje minivany Chrysler Pacifica; fabryka w Illinois produkująca SUV-a Jeepa Cherokee; fabryka w Michigan produkująca pickupa Ram 1500 Classic i kolejna fabryka w Ontario, która produkuje Chrysler 300, Dodge Charger i Dodge Challenger.

Stellantis nie określił, jak długo potrwają przestoje, ale lokalny związek zawodowy w Windsor powiedział, że fabryka minivanów wstrzyma produkcję na cztery tygodnie, począwszy od poniedziałku.

Mały chip i wielkie straty

Ford ostrzegł, że niedobór może zmniejszyć zyski firmy w tym roku nawet o 2,5 miliarda dolarów, podczas gdy większy amerykański producent samochodów GM spodziewa się, że kryzys zmniejszy jego całoroczny zysk nawet o 2 miliardy dolarów.

Również szwedzki producent ciężarówek Volvo AB poinformował, że niedobór chipów będzie miał „znaczący” wpływ na jego zyski w drugim kwartale i od kwietnia wprowadzi dni postoju w swoich zakładach na całym świecie.

Firma konsultingowa Alix Partners ocenia, że straty całej branży motoryzacyjnej, wynikające z problemów z produkcją chipów, mogą wynieść w tym roku nawet 61 miliardów dolarów.

Reuter, jk