Z informacji przekazanej przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych wynika, że wskaźnik Rynku Pracy informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia zmalał w grudniu w porównaniu do listopada o 1,5 pkt.
- Skala spadku była trzykrotnie większa niż przed miesiącem i silniejsza niż przed rokiem, a jego wartość absolutna zbliżyła się do minimum, ostatnio odnotowanego na początku 2020 r. - podkreślili eksperci.
"Oznacza to przesunięcie rynku pracy w kierunku rynku pracownika, a tym samym poprawę siły przetargowej pracowników na rynku pracy" - stwierdziło BIEC.
Dla pracodawców - obok wzrostu niepewności, wyższych kosztów działalności gospodarczej i wprowadzanych zmian instytucjonalnych - to dodatkowy czynnik pogarszający warunki funkcjonowania.
Potrzeba sprzyjającego klimatu inwestycyjnego
Zdaniem ekspertów nie da się odwrócić w krótkim okresie tendencji na rynku, czyli braku rąk do pracy, szczególnie tych wykwalifikowanych.
"Dla wielu firm jedynym rozwiązaniem stanie się inwestowanie w nowoczesne technologie zastępujące pracę człowieka. Do tego jednak potrzeba sprzyjającego klimatu inwestycyjnego, a to jedna ze słabszych stron naszej gospodarki" - stwierdziło Biuro.
BIEC zwróciło też uwagę, że stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie tego roku zmalała w ujęciu miesięcznym o 0,1 pkt proc. i wyniosła 5,4 proc.; a po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych zmalała w ujęciu miesięcznym o 0,2 pkt proc. przyjmując w listopadzie wartość 5,5 proc.
W listopadzie w porównaniu do października o blisko 8 proc. wzrosła liczba osób bezrobotnych, które wyrejestrowały się z urzędów pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia.
"W okresie ostatnich dwóch lat jedynie dwukrotnie odnotowano drastyczne zmniejszenie liczby wychodzących z bezrobocia z efekcie znalezienia pracy" - zaznaczono w analizie.
Było to w czasie wprowadzenia największych ograniczeń związanych z pandemią - w okresie kwiecień-maj 2020 r. i styczeń-luty 2021 r. Analitycy obserwują od czerwca 2021 r. systematyczny wzrost liczby osób, które znajdują zatrudnienie i wyrejestrowują się ze spisu bezrobotnych.
Wskaźnik osiągnął kolejne maksimum
- Towarzyszy temu znaczny wzrost napływu nowych ofert pracy rejestrowanych w urzędach pracy - zaznaczyli analitycy.
W listopadzie tego roku w porównaniu do października w urzędach pracy zarejestrowano o ponad 30 proc. więcej ofert pracy. W porównaniu do sytuacji sprzed roku ofert przybyło o blisko 40 proc.
Na wzrost liczby ofert pracy wskazuje też Barometr Ofert Pracy, rejestrujący zmiany w ilości ogłoszeń o zatrudnieniu publikowanych w internecie.
"Wskaźnik ten w listopadzie ponownie wzrósł i osiągnął kolejne maksimum" - zaznaczono.
Zwrócono uwagę, że w drugiej połowie roku internetowych ofert zatrudnienia było coraz więcej i przybywały one coraz szybciej. W ocenie BIEC niepewność otoczenia gospodarczego stawia pod znakiem zapytania dalsze tendencje.
Analitycy zauważyli, że plany zatrudnieniowe ankietowanych menedżerów firm oraz oceny ogólnej sytuacji gospodarczej systematycznie pogarszały się w ostatnim czasie. Dodali, że spadek wielkości zatrudnienia prognozują głównie firmy małe, a duże zapowiadają wzrost zatrudnienia.
W przekroju branż, największe wzrosty zapowiadają przedsiębiorstwa związane z przemysłem energetycznym, producenci mebli oraz pozostałego sprzętu transportowego. Z kolei największe spadki wielkości zatrudnienia prognozowane są w przemyśle skórzanym i odzieżowym.
PR24.pl, PAP, DoS