Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marek Knitter 07.06.2022

Rekompensaty dla przedsiębiorców ze strefy przygranicznej. Wiemy, ile wypłacono środków

16,3 mln zł rekompensat wypłacił dotychczas przedsiębiorcom ze strefy przy granicy z Białorusią Podlaski Urząd Wojewódzki w związku z ograniczeniami w tej działalności, poinformował wojewoda Bohdan Paszkowski.

Rekompensaty są przyznawane i wypłacane od 6 października 2021 r. na podstawie przyjętej we wrześniu ustawy w tej sprawie. Przepisy te przyjęto wówczas w związku z kryzysem migracyjnym i wprowadzeniem z tego powodu na części obszaru województw podlaskiego i lubelskiego stanu wyjątkowego.

161 firm złożyło wnioski

Urząd wojewódzki w Białymstoku podał we wtorek, że dotąd wpłynęły 583 wnioski o rekompensaty od 161 przedsiębiorców. Najwięcej wniosków składają firmy hotelarskie, agroturystyczne i gastronomiczne z Białowieży. Wojewoda przyznał 516 rekompensat na łączną kwotę prawie 17,3 mln zł z czego wypłacono 16,3 mln zł: 7,5 mln zł w 2021 r. i 8,8 mln zł dotąd w 2022 r. Wojewoda wydał także 30 odmów przyznania rekompensat, część spraw jest jeszcze w trakcie rozpatrywania.

- Rekompensaty oczywiście wypłacamy zgodnie z ustalonym ustawodawstwem, z obowiązującymi w tym zakresie przepisami - powiedział dziennikarzom wojewoda podlaski. Dodał, że urząd stara się, aby cały proces był przyjazny dla firm.

- Oczywiście jedyne uwarunkowania, które nas ograniczają, to kwestie dotyczące przepisów (..) środków na wypłaty rekompensat nie brakuje - poinformował Paszkowski.

Problemy firm z terenu przygranicznego

O problemach firm z branży turystycznej z terenu przygranicznego, które nie dostają pomocy poza limitem pomocy de minimis - mówił we wtorek na konferencji prasowej w Białymstoku poseł PO Robert Tyszkiewicz oraz przedstawiciele tych firm. Poseł ocenił, że sytuacja największych przedsiębiorców w Białowieży jest "dramatyczna".

- To jest ogromny problem, który dotknął najbardziej aktywnych przedsiębiorstw - brak pomocy poza limitem de minimis - mówił Tyszkiewicz. Dodał, że sprawą będzie się zajmować w środę sejmowa podkomisja ds. turystyki.

- Będziemy domagać się specjalnego programu rewitalizacji turystyki puszczańskiej. Bez pomocy centralnej turystyka do Białowieży, do Kruszynian, do całego pasa pogranicza polsko-białoruskiego po prostu nie wróci. Nie możemy na to pozwolić - podkreślił Tyszkiewicz.

Wojewoda podlaski odpowiada, że jest kilka takich firm, które nie mogą w pełni korzystać z rekompensat, bo wcześniej, przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego, korzystały z innej pomocy publicznej i albo już wyczerpały limity tej pomocy, albo te limity wyczerpują.

Zmiana prawa 

Tyszkiewicz podnosił także, że 30 czerwca kończy się obowiązujące rozporządzenie MSWiA o zakazie przebywania w wyznaczonej strefie przygranicznej. Zakaz wprowadzono, gdy w tym miejscu przestał obowiązywać stan wyjątkowy. Poseł zauważył, że firmy z branży turystycznej chcą wiedzieć co dalej z tym zakazem, bo chcą planować przyszłość, a powinno się to robić z odpowiednim wyprzedzeniem. 

Według wojewody podlaskiego, w sprawie tego co po 30 czerwca, należy czekać na informacje rządu i MSWiA, wykazać jeszcze cierpliwość. Przyznał, że obowiązywanie zakazu przebywania, ograniczenia w strefie przygranicznej trwają już długo. Wyraził nadzieję, że w związku z budową zapory na granicy z Białorusią (ma się zakończyć do 30 czerwca) - jak to określił - "odpadną" w tej sprawie kwestie bezpieczeństwa na granicy i być może nie będzie trzeba dłużej stosować obowiązującego zakazu.

Czytaj także:

PAP/PR24.pl/mk