Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 16.06.2014

Złoty i giełda w górę po konferencji premiera Donalda Tuska ws. afery taśmowej

Początek sesji na rynku walutowym oraz na GPW nie należał do udanych, co analitycy przypisują reakcji na opublikowane przez "Wprost" rozmowy m.in. szefów MSW i NBP. Z czasem sytuacja zaczęła się uspokajać. Przed godz. 18 euro kosztowało 4,14 zł, a dolar 3,05 zł.
Złoty i giełda w górę po konferencji premiera Donalda Tuska ws. afery taśmowejGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion o reakcji rynków na aferę taśmową (IAR)
Czytaj także

W ciągu dnia wspólna waluta wyceniana była na niemal 4,15 zł. W przypadku dolara maksymalnie trzeba było za niego zapłacić prawie 3,07 zł.
Straty udało się częściowo odrobić też warszawskiej giełdzie. Na zamknięciu indeks WIG30 spadł o 0,73 proc., a WIG 20 - o 1,00 proc. Tymczasem ok. o godz. 9.30 WIG30 dołował o 1,5 proc., a WIG20 spadał o 1,70 proc.

Rząd pozostaje, rynki mogą złapać oddech >>>

- Afera polityczna na dużą skalę, w dodatku z udziałem banku centralnego nie mogła wspomóc GPW w walce o wysokie poziomy - powiedział analityk X-Trade Brokers Mateusz Adamkiewicz.
- Pierwsza część sesji przyniosła dość paniczną wyprzedaż polskich akcji, a także obligacji czy złotego, zaś po południu inwestorzy wrócili na polski rynek. Spore wzrosty wspomniane aktywa odnotowały podczas konferencji Donalda Tuska, który na razie nie widzi powodów do jakichkolwiek dymisji - mówił.

Widać reakcję na nową aferę taśmową - słabszy jest złoty, indeksy giełdowe są na minusie. Ale nie jest to jakieś dramatyczne zachowanie rynku - spadki nie są bardzo duże - mówił w ciągu dnia Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.

Premier Tusk: nie doszło do złamania prawa
W ujawnionym przez "Wprost" nagraniu szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia w warszawskiej restauracji z prezesem NBP Markiem Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany; pod koniec maja br. do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP. Z opublikowanego w niedzielę przez biuro prasowego NBP oświadczenia wynika, że prezes NBP Marek Belka odrzuca oskarżenia o przekroczenie uprawnień w rozmowach z ministrem spraw wewnętrznych.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk ocenił, że analiza rozmowy Sienkiewicz - Belka nie wskazuje na złamanie prawa, a projekt zmian w ustawie o banku centralnym nie jest owocem rozmowy szefów MSW i NBP.

Źrodło: TVN24/x-news

- (...) być może wpływ afery na rynek zakończy się już po poniedziałkowej sesji, ale mimo wszystko autorytet NBP na całej sprawie mocno ucierpi - ocenił analityk XTB.

IAR/PAP, awi