Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 13.04.2015

Słabe wyniki GPW, na europejskich parkietach rekordy

Pomimo powracającego na rynki europejskie optymizmu, chęć do przeprowadzania ofert na rynku pierwotnym na polskiej giełdzie była najniższa od ponad dziesięciu lat. Europejskie giełdy rozpoczęły rok doskonale - wynika z najnowszego kwartalnego raportu IPO Watch Europe przygotowanego przez firmę doradczą PwC.

W pierwszym kwartale 2015 r. w Europie odnotowano 81 ofert na rynku pierwotnym (IPO) o wartości 16,4 mld euro, czyli więcej niż łącznie w całym drugim półroczu ubiegłego roku

Na giełdzie w Warszawie w minionym kwartale miały miejsce dwa IPO (po jednym na rynku głównym i NewConnect) o łącznej wartości zaledwie 8,2 mln euro. Tym samym Jedyną ofertą na rynku głównym było IPO zajmującej się budownictwem spółki Dekpol (6,9 mln euro), natomiast na rynku NewConnect odnotowano debiut spółki Gekoplast (1,3 mln euro).

- Nie będzie przesadą stwierdzenie, że w minionym kwartale rynek pierwotny w Warszawie osiągnął dno, notując najgorszy wynik od ponad dziesięciu lat. Na szczęście wszystko wskazuje jednak na to, że marazm na naszej giełdzie, trwający już od ponad roku, zostanie wreszcie przełamany w nadchodzących miesiącach, dzięki czemu Warszawa ma szansę wrócić do czołówki tabeli najaktywniejszych rynków w Europie. Już pierwsze dni kwietnia zaowocowały udanymi lub częściowo udanymi ofertami pierwotnymi, a w kolejce czeka kilka kolejnych, w tym m.in. Wirtualna Polska Holding, która ma szansę być jedną z najciekawszych transakcji na GPW w całym 2015 roku. Z drugiej strony tylko częściowe powodzenie oferty Idea Banku pokazało, że na pełną odbudowę koniunktury na rynku pierwotnym w Warszawie jeszcze trochę poczekamy - komentuje Filip Gorczyca, wicedyrektor w zespole ds. rynków kapitałowych PwC.

Europejskie parkiety biją rekordy

W Europie natomiast w żadnym z pierwszych kwartałów od 2000 roku, czyli czasów "hossy internetowej", nie odnotowano tak dobrego wyniku. Podobnie jak w pierwszej połowie roku ubiegłego, aktywność na rynku IPO w Europie była wyższa niż w Stanach Zjednoczonych.

W minionym kwartale rekordowa aktywność dotyczyła przede wszystkim rynków Europy kontynentalnej na Madryt, Euronext i Szwajcarię przypadła ponad połowa łącznej wartości wszystkich ofert. Londyn utrzymał pierwsze miejsce z 27 IPO o łącznej wartości 4,6 mld euro, jednak stanowiło to 28 proc. wartości wszystkich ofert w Europie wobec 52 proc. w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Największą aktywność odnotowano w sektorze produktów i usług przemysłowych (z łączną wartością ofert wynoszącą 5,4 mld euro), usług konsumenckich (3,1 mld euro) oraz finansowym (2,4 mld euro). Trzema największymi IPO były: Aena na giełdzie w Hiszpanii (zarządzanie lotniskami, 4,3 mld euro), Auto Trader na giełdzie w Londynie (handel samochodami, 2,2 mld euro) oraz Sunrise Communications na giełdzie w Szwajcarii (sektor telekomunikacji, 2,1 mld euro). Warto zaznaczyć, że spośród 10 największych IPO w Europie aż 7 miało charakter wyjścia z inwestycji przez fundusze private equity.

- Aktywność na rynku IPO w Europie w ciągu minionych trzech miesięcy była najwyższa w tym okresie roku od czasów kulminacji hossy internetowej przed piętnastoma laty. Zazwyczaj pierwszy kwartał jest okresem o najmniejszej liczbie debiutów w całym roku, więc osiągnięcie lepszego rezultatu niż w całym drugim półroczu ubiegłego roku jest tym bardziej imponującym wynikiem. Wzrost zainteresowania ze strony spółek ofertami pierwotnymi wynikał po części ze sporej liczby ofert z poprzednich miesięcy, które zostały odłożone w czasie i teraz wróciły na rynek. Dalej utrzymuje się wysoki udział spółek z portfeli funduszy private equity. Miejmy nadzieję, że pozytywne nastroje przełożą się na dalszy wzrost liczby ofert w kolejnych kwartałach 2015 roku i że trend ten przeniesie się też w końcu na wyniki rynku w Warszawie - komentuje Tomasz Konieczny, partner w zespole ds. rynków kapitałowych PwC.

Katarzyna Walterska

/