Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 10.05.2015

PGNiG negocjuje z Gazpromem. Będzie obniżka taryf gazowych?

Prezes GK PGNiG Mariusz Zawisza nie wykluczył w piątek, że spółka wystąpi do Urzędu Regulacji Energetyki (URE) o weryfikację taryf dla indywidualnych odbiorców gazu.
GazociągGazociągGlow Images/East News
Posłuchaj
  • PGNiG zakłada, że w tym roku odejdzie blisko 2 tysiące pracowników, czyli tyle samo ile w ubiegłym roku. Grupa prowadzi programy dobrowolnych odejść w kilku swoich swoich spółkach - zaznacza jej prezes Mariusz Zawisza. Tylko z Polskiej Spółki Gazownictwa odeszło w tym roku około 1300 osób
Czytaj także

- Nie wykluczam, że w jakimś momencie, gdy dojdziemy do wniosku, że ceny ropy i kurs dolara gwarantują nam utrzymanie marż, wystąpimy z wnioskiem do URE o weryfikację taryf - powiedział Zawisza.

Dziennikarze pytali go czy spółka ma zamiar wystąpić do URE o obniżkę taryf dla odbiorców indywidualnych, tak jak postąpiła w przypadku dużych klientów, którym w marcu br. taryfy te obniżono.

- Staramy się prowadzić politykę „prokliencką”, czyli dzielić się z naszymi klientami naszym dobrostanem. W części dużych klientów, taryfy z natury rzeczy na całym świecie się różnią - powiedział.

W br. marcu PGNiG obniżył taryfy gazu dla odbiorców hurtowych, czyli takich, którzy kupują gaz do dalszej odsprzedaży oraz największych odbiorców końcowych, którzy rocznie zużywają powyżej 25 mln m sześc. tego paliwa. Obniżki wyniosły średnio 7,1 proc. za gaz wysokometanowy oraz 3,2 proc. za gaz zaazotowany. Taryfa dla klientów hurtowych obowiązuje do lipca br. taryfa dla klientów indywidualnych do końca roku.

PGNiG ma już możliwość zwrócenia się o arbitraż z Gazpromem

Ceny gazu zależą w dużej mierze od umow z dostawcami. Dotąd trwają rozmowy z Gazpromem ws. ceny gazu. Zgodnie z kontraktem uzyskaliśmy już "zdolność arbitrażową", ale to nie oznacza obowiązku składnia dokumentów do sądu arbitrażowego - poinformował w piątek podczas konferencji wynikowej prezes PGNiG Mariusz Zawisza.

Rozmowy o zmianach zapisów kontraktu jamalskiego były możliwe dzięki tzw. oknu negocjacyjnemu, które otworzyło się listopadzie ub. roku. Jego termin został uzgodniony dwa lata temu, kiedy to PGNiG i Gazprom podpisały aneks do kontraktu jamalskiego. Okno otwarte było przez pół roku, więc do początku maja br. PGNiG renegocjuje ceny za gaz. Zawisza podał, że rozmowy "trwają do chwili obecnej".

- Powinna zadziać się taka sytuacja, kiedy osiągniemy nasze cele biznesowe, renegocjacyjne - powiedział pytany o to, co powinno się teraz stać. Wyjaśnił, że celem negocjacji jest dojście do takich warunków, które satysfakcjonują obie strony.

Sześć miesięcy na rozmowy

- Kontrakt jest tak skonstruowany, że w tak zwanym oknie jest okres sześciu miesięcy, który stanowi czas na takie bilateralne rozmowy, a po tym okresie zyskuje się tak zwaną zdolność arbitrażową, z której można sobie w jakimś momencie skorzystać - powiedział. Nie chciał powiedzieć, czy PGNiG skorzysta z arbitrażu. - Zgodnie z kontraktem taką zdolność arbitrażową już uzyskaliśmy, ale to nie oznacza, że o dwunastej w nocy mamy od razu jakiś obowiązek składania dokumentów do sądu arbitrażowego - zaznaczył. - O dalszych krokach będziemy państwa informować raportami bieżącymi - zapowiedział.

Jest co negocjować, bo kontrakt podpisany w 2010 r. nie przystaje do obecnej rzeczywistości. Po pierwsze w ostatnich miesiącach na światowych rynkach gwałtownie spadły ceny gazu. Ze względu na funkcjonowanie od kwietnia 2014 r. fizycznego rewersu na gazociągu jamalskim możemy sprowadzać tańszy gaz z kierunku zachodniego. Niekorzystna jest też zapisana w kontrakcie jamalskim formuła take-or-pay, bo oznacza ona, że odbiorca nie może zmniejszyć ilości zakontraktowanego gazu.

Polska za gaz płaci więcej niż inni

W marcu br. rosyjska agencja Interfax - powołując się na dane z Gazpromu - ujawniła, że w 2014 r. Polska płaciła za rosyjski gaz więcej niż inni europejscy odbiorcy, którym za 1 tys. m sześc Gazprom liczył średnio 341 dol. Tymczasem Polska - jak podał Interfax za 1 tys. m sześc. płaciła 379 dol. (to i tak mniej niż w 2013 kiedy było to - 429 dol.). Dla Niemców cena była niższa niż unijna średnia - nasi zachodni sąsiedzi płacili 323 dol. (rok wcześniej - 366 dol.)

Podpisany w 2010 r. przez PGNiG z Gazpromem kontrakt przewiduje dostawy do końca 2022 r. do 10,2 mld m sześc. gazu rocznie. W 2012 r. PGNiG podało Gazprom do arbitrażu, w efekcie ugody z rosyjską firmą cenę gazu obniżono, jak szacowano - o ponad 10 proc.

Komisja Europejska postawiła zarzuty Gazpromowi

Praktyki Gazpromu w stosunku do Polski i innych państw naszego regionu zwróciły uwagę Komisji Europejskiej, która pod koniec kwietnia przedstawiła formalne zarzuty wobec rosyjskiej spółki. To wynik prowadzonego od jesieni 2012 roku postępowania. Według KE Gazprom utrudnia konkurencję na rynku gazu w ośmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie jest dominującym dostawcą surowca. Prócz Polski chodzi o: Bułgarię, Czechy, Estonię, Węgry, Litwę, Łotwę i Słowację. Komisja zarzuca rosyjskiej spółce, że niektóre z jej praktyk biznesowych na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej są nadużywaniem dominującej pozycji i naruszają prawo konkurencji. Na podstawie swojego dochodzenia KE wstępnie stwierdziła, że Gazprom łamie unijne przepisy antymonopolowe, m.in. poprzez utrudnianie swoim klientom reeksportu gazu.

- W kontraktach w tych krajach ceny gazu są powiązane z cenami ropy - mówiła unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager wyjaśniając, że problematyczna nie jest sama indeksacja cen gazu do ropy, ale sposób, w jaki Gazprom wykorzystywał tę formułę, aby narzucać swoim klientom niekorzystne ceny.

Wyniki finansowe PGNiG: zyski rosną

Niekorzystny kontrakt z Gazpromem nie przeszkadza spółce zarabiać. Zysk netto PGNiG w I kw. 2015 r. wzrósł do 1,24 mld zł z 1,18 mld zł przed rokiem i był wyższy od prognoz rynkowych na poziomie 1,01 mld zł. Prezes spółki Mariusz Zawisza określił ten kwartał jako "efektywny operacyjnie".

- Określmy ten kwartał jako efektywny operacyjnie - powiedział Zawisza w piątek podczas prezentacji wyników Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa za pierwszy kwartał 2015 r. Podkreślił, że wyniki są powyżej konsensusu rynkowego. Wyjaśnił, że wyniki są efektem ograniczania kosztów i lepszej efektywności działania.

Marża na sprzedaży gazu wysokometanowego wyniosła w tym okresie plus 4 proc. wobec plus 3 proc. rok temu. Zysk operacyjny grupy wzrósł do 1,66 mld zł z 1,56 mld zł i był również wyższy od konsensusu ma poziomie 1,39 mld zł. EBITDA (zysk przed podatkami, amortyzacją i odsetkami-PAP) wzrosła do 2,33 mld zł z 2,18 mld zł. Rynek spodziewał się 2,04 mld zł EBITDA.

Przychody z kolei wzrosły do 12,49 mld zł z 9,54 mld zł, podczas gdy konsensus zakładał sprzedaż na poziomie 11,27 mld zł.

W 2014 roku GK PGNiG osiągnęła ponad 2,8 mld zysku

Było to o 47 proc. więcej niż w 2013 r. Wpłynęły na to z jednej strony dobre wyniki w segmencie dystrybucyjnym, z drugiej - niższe koszty pozyskania gazu. W 2014 r grupa zanotowała też 7-procentowe zwiększenie przychodów ze sprzedaży - do ponad 34 mld zł, wobec 32 mld zł w 2013 r. Na ten wzrost wpłynęły przede wszystkim wyższe o 9 proc., - czyli o 2,16 mld zł - przychody ze sprzedaży gazu.

PGNiG obniża ceny gazu dla odbiorców hurtowych

Źródło: Newseria


W 2014 r. wydobycie ropy naftowej i kondensatu o ponad 30 tys. ton przekroczyło zakładane prognozy - wydobyto 1,21 mln ton surowca. W tym roku spółka chce wydobyć 1,27 mln ton ropy i kondensatu. Na początku br. władze grupy zapowiadały, że chcą też utrzymać podobny do zeszłorocznego poziom wydobycia gazu - ok. 4,5 mld m. sześc.

PGNiG przygotowuje się do modernizacji sieci gazowej

Źródło: Newseria

W skład Grupy Kapitałowej PGNIG wchodzi 29 spółek, zajmujacych się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i zagranicą. PGNiG zadebiutowalo na GPW we wrześniu 2005 r. Jego większościowym akcjonariuszem jest skarb państwa z 72,40 proc. akcji, pozostali akcjonariusze skupiają w swym ręku 27,2 proc walorów spółki.

PAP, abo