Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 06.08.2015

Bankowy wstrząs na GPW

Od wielu już tygodni polskiej giełdzie ciąży ryzyko polityczne, które dzisiaj ujawniło się w całej swej okazałości, pisze w swoim komentarzu Łukasz Bugaj z DM BOŚ.

Według niego, inwestorzy zaskoczeni zostali zmianą w ustawie o restrukturyzacji kredytów walutowych, która zwiększa udział banków w stratach wynikających z przewalutowania z 50% do 90%. Wymusiło to skokową przecenę akcji sektora bankowego, którego branżowy indeks stracił niemalże 6% przy bardzo dużych, gdyż przekraczających 600 mln zł obrotach.

Przecena walorów instytucji bardzo ważnych z punktu widzenia całej GPW doprowadziła do sporych zmian indeksów dużych oraz średnich spółek, które straciły ponad 2%, a zniżka WIG20 zbliżyła się nawet do 3%.

Nadzieję dał Senat…

Krótko po południu inwestorzy próbowali niwelować straty po informacji jakoby senat miał odrzucić ustawę w obecnym kształcie i przywrócić udział banków w koszcie przewalutowania kredytów do wcześniejszego poziomu.

Ale nawet poprawiona ustawa w Senacie wraca znowu do Sejmu…

Nawet jednak gdyby tak się stało, to ustawa i tak przed trafieniem na biurko prezydenta wraca do sejmu, gdzie, jak okazało się wczoraj wieczorem, możemy spodziewać się zaskakujących zwrotów akcji.

Poprawiona ustawa pcha frankowiczów do przewalutowania kredytów

Wczoraj przeforsowana zmiana nie jest bowiem błahostką, gdyż nie tylko powiększa straty sektora bankowego, ale również zachęca kredytobiorców do skorzystania z możliwości restrukturyzacji kredytu.

W starym kształcie ustawa jest bowiem zdecydowanie mniej korzystna dla frankowiczów i zapewne wielu z nich nie chciałoby zmienić waluty kredytu.

Niezależnie jednak od wersji ustawy, postawić można jej zarzut potencjalnej niezgody z konstytucją, co całej sprawie dodaje pikanterii – kończy Łukasz Bugaj.

Na GPW zawodzą nie tylko banki

Pogorszenie sentymentu na GPW nie wynikało jednak tylko i wyłącznie z politycznego zamieszania, ale było również pokłosiem kontynuacji gorszego już od dłuższego czasu zachowania spółek surowcowych czy potrzeby pewnej korekty w segmencie spółek mniejszych, które pierwszą część tego tygodnia zapisać mogły do bardzo udanych.

Sam indeks sWIG80 stracił co prawda 0,8%, ale nie niwelowało to nawet zwyżek z samego dnia wczorajszego. Sytuacja w segmencie blue chipów jest zgoła odmienna i WIG20 skasował nie tylko wczorajsze wzrosty, ale również te z minionego piątku.

Tym samym wróciliśmy do okolic minimów już ponad dwumiesięcznych spadków i potwierdzona została nie tylko słabość największych giełdowych podmiotów, ale również ich uzależnienie od decyzji politycznych.      

Łukasz Bugaj, DM BOŚ, jk