Jej kandydaturę musi jeszcze poprzeć Komisja Papierów Wartościowych.
We wtorek Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie GPW odwołało też czterech członków rady nadzorczej giełdy, w tym Wiesława Rozłuckiego z funkcji prezesa Rady Giełdy.
Pozostali odwołani członkowie rady nadzorczej GPW to: Andrzej Ladko, Waldemar Maj i Bogdan Klimaszewski.
Małgorzata Zaleska o swoich priorytetach
Zaleska zastąpi na stanowisku szefa GPW Pawła Tamborskiego, który w grudniu ub.r. podał się do dymisji.
- Wierzę, że można podnieść świadomość finansową Polaków i można jeszcze bardziej wzmocnić pozycję rynku kapitałowego. Rozwój rynku kapitałowego i zwiększenie świadomości finansowej Polaków będą moimi priorytetami. Powiedzmy sobie, że w tej chwili na rynku finansowym dominujący jest rynek bankowy. Nie chcę przez to powiedzieć, że rynek bankowy nie jest ważny. Natomiast jest też miejsce dla rozwoju rynku kapitałowego - powiedziała we wtorek dziennikarzom.
Przyznała, że GPW od 2013 r. przeżywa "szczególny okres". - Trzeba pracować nad tym, aby rynek kapitałowy, giełda były także atrakcyjne dla inwestorów indywidualnych. Specjalne programy - o których porozmawiamy w przyszłości - jak również budowanie zaufania (do rynku kapitałowego - przyp. red.) - to są te kluczowe elementy, które powinny być brane pod uwagę i przyświecać pracom organów GPW - oceniła.
I podkreśliła: "Jestem przekonana, że trzeba dążyć do tego, by polska giełda była silna w Polsce i w regionie. Natomiast podejmowanie decyzji strategicznych powinno być poprzedzone analizami, które pokażą potencjalne korzyści z tego płynące".
Jej zdaniem trzeba dalej pracować nad tym, by Polacy postrzegali rynek kapitałowy jako miejsce długoterminowych inwestycji, by papiery wartościowe były dobrem przekazywanym w spadku, z pokolenia na pokolenie, jak choćby w USA.
"Za wcześnie na mówienie o nowej strategii"
Zaleska mówiła, na razie jest za wcześnie, by mówić o jej pierwszych decyzjach jako szefa GPW. - W tej chwili mówienie o kompleksowej strategii (GPW) jest przedwczesne. W stosownym czasie, po dokonaniu całej procedury wyboru, po decyzji KNF (która musi zgodzić się na powołanie prezesa GPW- przyp. red.) będzie na to czas i miejsce - wskazała.
- Zaufanie do rynku finansowego jest dobrem najwyższym, także zaufanie do rynku kapitałowego jest bardzo ważne. Zarówno jeśli inwestorzy instytucjonalni, jak i indywidualni będą postrzegali rynek kapitałowy jako bezpieczny, jako taki, który może im przynosić korzyści w długim terminie, będzie to korzystne nie tylko z punktu widzenia tych inwestorów, ale także z punktu widzenia rozwoju całej gospodarki - zaznaczyła.
- Uważam, że bardzo ważne jest patrzenie na rozwój rynku kapitałowego z perspektywy długoterminowej. Równie ważna jest konkurencja, która jest coraz silniejsza i płynie z zewnątrz naszego kraju z rynków globalnych. Myślę, że w tym kontekście bardzo ważna będzie analiza regulacji, procedur, ich adekwatności w stosunku do rozwoju i potrzeb polskiego rynku kapitałowego, jak również kwestia kosztów funkcjonowania na rynku kapitałowym w Polsce - dodała Zaleska.
Zaleska chce, by "giełda była postrzegana jako miejsce bezpiecznych i długoterminowych inwestycji".
Najważniejsze wyzwania przed nową prezes
To dobry fachowiec; z całą pewnością nie jest to nominacja polityczna - tak powołanie Zaleskiej na szefa GPW ocenił Wiesław Rozłucki, który był pierwszym prezesem warszawskiego parkietu; funkcję tę sprawował w latach 1991-2006.
Przekonanie rządzących do rynku kapitałowego i odzyskanie zaufania do warszawskiego parkietu - to według niego, najważniejsze wyzwania stojące przed nową prezes, Małgorzatą Zaleską.
Wiesław Rozłucki uważa, że nowe kierownictwo giełdy powinno mieć posłuch wśród rządzących. Jego zdaniem prezes powinna przekonać polityków, że rynek kapitałowy pozwala rozwijać się polskim firmom i odgrywa ważną rolę w ich ekspansji.
Były szef rady giełdy podkreśla, że polskie akcje zachowują się gorzej niż wskazuje na to realna gospodarka. Jego zdaniem, żeby to zmienić, trzeba odbudować zaufanie do polskiego parkietu. Chodzi zarówno o dobre relacje z inwestorami, jak i spółkami.
Mateusz Adamkiewicz, analityk HFT Brokers: rynek dobrze przyjął kandydaturę prof. Małgorzaty Zaleskiej na prezesa GPW:
Źródło: Newseria
Kim jest nowa szefowa GPW?
47-letnia ekonomistka jest pierwszą kobietą, która pokieruje warszawskim parkietem w blisko 25-letniej historii tej instytucji.
Zaleska to piąty szef GPW. Wcześniej tę funkcję piastowali: Wiesław Rozłucki, Ludwik Sobolewski, Adam Maciejewski i Paweł Tamborski.
Nowa prezes GPW jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Ukończyła też Study Course in Economic Policy, Study Course in Economic Policy for Central and Eastern European Countries w Japonii oraz Podyplomowe Studium Administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest profesorem nauk ekonomicznych i profesorem zwyczajnym SGH.
W latach 1998-2003 była doradcą prezesa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, a w latach 2000-2002 członkiem rady Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. W latach 2005-2006 pełniła funkcję eksperta ministra edukacji narodowej i sportu.
W latach 2007-2009 piastowała stanowisko prezesa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, a w latach 2008-2009 członka zarządu International Association of Deposit Insurers (IADI) oraz przewodniczącej grupy badawczej European Forum of Deposit Insurers (EFDI).
3 sierpnia 2009 roku prezydent Lech Kaczyński powołał ją na stanowisko członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Funkcję tę pełniła przez 6 lat. Zaleska jest dyrektorem Instytutu Bankowości SGH oraz przewodniczącą Komitetu Nauk o Finansach Polskiej Akademii Nauk. W swoim dorobku naukowym ma ponad 320 publikacji, przede wszystkim dotyczących sieci bezpieczeństwa rynków finansowych, organizacji i regulacji nadzoru nad rynkiem bankowym oraz systemem gwarantowania depozytów, a także identyfikacji ryzyka upadłości banków.
"Przed giełdą trudne czasy"
O tym, czy nowa prezes GPW ma szansę odwrócić trend spadkowy na giełdzie, mówili w Polskim Radiu 24 goście audycji „Puls gospodarki”.
- Spadki na giełdzie nie są efektem działań kierownictwa, tylko raczej obawy inwestorów odnośnie skutków zmiany w polityce gospodarczej, która została zapowiedziana – podkreślił Michał Dybuła, główny ekonomista Banku BNP Paribas. – Kondycja polskiej giełdy w pierwszym rzędzie nie zależy od tego, kto jest jej prezesem i jakie działania podejmuje – dodał.
Podobnego zdania był Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
- Trudno zobowiązywać prezesa giełdy do tego, żeby wpływał na to, co się na parkiecie dzieje – mówił Piotr Soroczyński. – Być może jednak doświadczenia, jakie wnosi na GPW prof. Zaleska, sprawi, że nowe kierownictwo giełdy dostrzeże coś, czego poprzednie, bardziej zbliżone do kręgów branżowych, nie widziało – dodał.
Przemysław Ruchlicki, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej także podkreślił, że mechanizmy giełdowe niezależnie od tego, kto będzie jej prezesem, będą funkcjonowały tak samo.
- Współczuję jednak nowemu prezesowi GPW, gdyż będą to bardzo trudne czasy dla giełdy. Globalna koniunktora faluje, w USA trochę rośnie, w Chinach spada. Wszystkie perturbacje na rynkach finansowych bardzo mocno dotykają polską giełdę i nie bardzo mamy na to wpływ – mówił ekspert KIG.
"Polacy potrzebują edukacji ekonomicznej"
Goście „Pulsu gospodarki” podzielili pogląd nowej prezes GPW, że jednym z ważniejszych zadań, jakie przed nią stoją, będzie edukacja ekonomiczna Polaków.
- To, co jest istotne, to edukacja ekonomiczna społeczeństwa i to od wieku szkolnego – podkreślił Michał Dybuła.
Piotr Soroczyński zgodził się, że potrzebne jest kształtowanie pewnych postaw i nawyków w społeczeństwie.
- Jako społeczeństwo wszyscy wiemy, że warto być przezornym, warto oszczędzać, ale gorzej z realizacją tych założeń – podkreślił ekspert KUKE.
Kandydaturę Małgorzaty Zaleskiej 7 stycznia ogłosił minister skarbu Dawid Jackiewicz.
Wówczas profesor Zaleska podkreśliła, że jest świadoma czekających ją wyzwań. Jednym z najważniejszych zadań, jej zdaniem, będzie edukacja ekonomiczna Polaków. Według kandydatki, giełda powinna być postrzegana jako krwiobieg, siła gospodarki czy miejsce bezpiecznych inwestycji.
Polskie Radio 24/IAR/PAP, awi