Aby się na niej znaleźć, wystarczy spełnić tylko jedno z 16 obiektywnych kryteriów kwalifikacji, mówi przedstawiciel Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych Łukasz Nowak.
- Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych wśród swoich celów ma za zadanie przede wszystkim ochronę interesów inwestorów, dlatego nasi eksperci, prawnicy obserwują rynek i te spółki, które nie wypełniają swoich obowiązków, lub mają duże zagrożenia, duże ryzyka są wpisywane na taką listę. Są na cenzurowanym z wielu różnych względów – tłumaczy gość Polskiego Radia 24.
Ponad 50 spółek na liście z NewConnect
Na liście dominują spółki z rynku NewConnect. Jest tam ich ponad 50.
- Najlepiej będzie porównać główny rynek GPW i NewConnect. Przede wszystkim na rynku głównym obostrzenia są mocniejsze, również kary. Na GPW znajdują się też większe spółki, więc złamanie któregoś z przepisów to podpadanie Komisji Nadzoru Finansowego pod duże kary, zawieszenie obrotu, co rodziłoby poważne konsekwencje również dla kursu i działalności spółki. Natomiast na NewConnect mamy sporo tych spółek, które są bardzo nisko wyceniane, ich akcje są warte kilka – kilkanaście groszy. Część z tych spółek albo zawiesiła działalność, albo jeszcze jest na tym rynku, ale tak naprawdę nie ma mocnych perspektyw i nie mają na to środków, bo wyprodukowanie każdego takiego dokumentu, dopełnienie wszystkich obowiązków informacyjnych to wysokie koszty – wyjaśnia Łukasz Nowak.
Lista ostrzeżeń SII, będąca autorskim projektem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, publikowana jest od 19 lutego 2015 roku.
Błażej Prośniewski, awi