Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 19.10.2012

Rozpoczął się strajk w kopalniach JSW

Związkowcy nie porozumieli się z zarządem m.in. w sprawach płacowych. Protest ma potrwać całą dobę.
Rozpoczął się strajk w kopalniach JSWjsw.pl

- Strajk rozpoczął się zgodnie z planem na pierwszej zmianie i będzie kontynuowany na kolejnych zmianach. Pod ziemię zjadą jedynie ci pracownicy, którzy są niezbędni dla zapewnienia bezpieczeństwa kopalni, zgodnie z prawem górniczym - powiedział w piątek rano rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda.

Dodał, że od godz. 6 rano w kopalniach odbywają się spotkania związkowców z załogą - tzw. masówki, podczas których liderzy związkowi informują górników o przyczynach protestu i przedstawiają swoją ocenę sytuacji w spółce. W spotkaniu w kopalni Jas-Mos wziął udział członek zarządu spółki z wyboru załogi, który przedstawił argumenty pracodawcy. W ciągu dnia strajkująca załoga będzie przebywać w kopalnianych cechowniach lub łaźniach.
Gdy związkowcy rozpoczęli strajk, pod ziemią pracowali jeszcze górnicy z nocnej zmiany, którzy wyjadą na powierzchnię o godz. 7.
Przedstawiciele zarządu spółki dotychczas nie skomentowali rozpoczęcia strajku. Dopiero, gdy zostaną zebrane szczegółowe informacje ze wszystkich kopalń JSW możliwa będzie ocena rzeczywistych rozmiarów protestu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że część pracowników wzięła w piątek urlop. Przyznają o także związkowcy.
Zarząd przypomniał załodze, że za dzień strajku nie przysługuje wynagrodzenie. Wpłynie to również na wysokość 14. pensji i premii barbórkowej, ponieważ ich wysokość wyliczana jest na podstawie zarobków z trzech ostatnich miesięcy roku.

Spór w JSW dotyczy wielkości tegorocznego wzrostu wynagrodzeń oraz warunków umów zawieranych z nowymi pracownikami spółki; według związkowców pozbawiają one młodych górników części uprawnień i są niezgodne z prawem pracy. Prowadzone w środę i czwartek negocjacje stron zakończyły się bez porozumienia i związkowcy podtrzymali decyzję o całodobowym strajku.