Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 08.10.2013

PKP Cargo na GPW już 31 października

Ani złotówka z prywatyzacji nie będzie inwestowana w modernizację firmy. Tymczasem tabor kolejowy ma 27 lat, a jego żywotność jest o 3 lata dłuższa.
PKP Cargo na GPW już 31 października materiały prasowe, PKP Cargo

Od środy zapisy na akcje, pod koniec października debiut giełdowy. Spółka PKP Cargo ogłosiła kalendarium prywatyzacji.

To drugie, po Polskich Liniach Kolejowych przedsiębiorstwo należące do grupy PKP, które w tym roku zmieni właściciela. Jedna akcja będzie kosztować do 74 złotych. Trafią one zarówno do inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych.

Pieniądze z GPW pójdą na długi

Prezes PKP Jakub Karnowski zdradził, w jaki sposób będą podzielone zyski z prywatyzacji. Pieniądze zostaną przeznaczone przede wszystkim na spłatę zadłużenia PKP S.A. Wiadomo też, że część pieniędzy trafi do funduszu własności pracowniczej, z którego korzysta ok. 200 tysięcy pracowników byłego przedsiębiorstwa PKP. Z kolei 160 milionów złotych zostanie przeznaczonych na premię prywatyzacyjną dla obecnych pracowników PKP Cargo. Wiadomo, że żadna złotówka z prywatyzacji nie będzie inwestowana w modernizację firmy.

Kolej czekają duże inwestycje

Wojciech Śmiech z portalu Rynek Kolejowy zwraca uwagę na wiek taboru kolejowego, którym dysponuje przewoźnik. Średnia wynosi 27 lat, a jego żywotność jest o 3 lata dłuższa. Firmę czekają więc duże inwestycje w nowy tabor, a to wiąże się ze sporymi wydatkami.

PKP Cargo to największy w Polsce i drugi w Europie kolejowy przewoźnik towarów. Po prywatyzacji skarb państwa nadal będzie miał większość udziałów. Władze spółki zapowiadają, że notowania firmy na giełdzie rozpoczną się 31 października.

abo