Należy sprawdzić ostatnie transakcje na akcjach Alior Banku, przed dzisiejszymi spadkami na GPW – mówi Robertowi Lidke z Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia pierwszy szef Komisji Nadzory Finansowego Stanisław Kluza.
Już na otwarciu piątkowej sesji notowania Alior Banku zaczęły pikować o ponad 20 proc. Tak wyprzedażą papierów spółki zareagowali inwestorzy na decyzję Komisji Nadzoru Finansowego, która wymusiła na banku zmianę zasad księgowania przychodów z tytułu sprzedaży usług ubezpieczeniowych. Zmiana ta obniży wynik netto banku w trzecim kwartale o 105 mln zł oraz spowoduje spadek poziomu kapitałów własnych na koniec ubiegłego roku o około 330 mln zł – informował Alior Bank.
Zadziwiająco duży spadek cen akcji
-Patrząc na notowania tego podmiotu mam przeczucie, że ten spadek jest nieproporcjonalny do informacji o stratach banku – mówi Kluza. To jest 25 procent, tymczasem banki wykazywały większe straty i nie kończyło się to dla nich aż tak źle na giełdzie – dziwi się Kluza.
Trzeba wyjaśnić kilka kwestii związanych z zarządem i sprzedażą akcji w ciągu ostatniego kwartału
- Zachodzi wiec pytanie, czy ta wyprzedaż nie jest przypadkiem efektem spadku zaufania do tego podmiotu, albo w ogóle do spółek notowanych na rynku regulowanym – pyta Kluza. - Patrząc na ta sytuację od strony nadzorczej, wydaje mi się, że istnieje kilka kwestii, które trzeba zdecydowanie wyjaśnić. Po pierwsze , czy w związku z tak dużym zdarzeniem (wymuszenie na banku sposobu księgowania przychodów z tytułu bancassuarance), miała miejsce kara dla zarządu i druga kwestia, gdyż takich spraw nie załatwia się w jeden dzień, to musiało się toczyć miesiąc, dwa, trzy, to jeśli tak było, to konieczne jest ustalenie czy i w jaki sposób dochodziło do sprzedaży dużych pakietów akcji banku, chociażby w okresie ostatniego kwartału – podsumowuje swoje wątpliwości b. szef KNF.
Pytania b. szefa KNF nie dziwią, w związku z napływającymi informacjami. Jak czytamy na portalu Bankier. pl, 1 października zarząd i dyrektorzy Alior Banku sprzedali pakiet 678.856 akcji po cenie 87,20 zł za sztukę. Akcje były sprzedawane przez luksemburską spółkę LuxCo 82 s.a.r.l. kontrolowaną przez 105 byłych i obecnych menedżerów Alior Banku. LuxCo 82 sprzedał tego dnia 33,8% posiadanych przez siebie akcji Alior Banku, inkasując 59,2 mln zł. Z kolei wczoraj, k jak informuje portal, mimo sięgnięcia w pierwszej części sesji historycznego maksimum, akcje Alior Banku zakończyły notowania spadkiem o blisko 6% przy wysokich, 40-milionowych obrotach.
W KNF Bankier.pl dowiedział się, że prowadzone są standardowe czynności mające na celu wyjaśnić zaistniałą sytuację m.in. źródło zleceń sprzedaży akcji przed podaniem informacji do publicznej wiadomości.
Komisja Nadzoru Finansowego potwierdziła w piątek, że oczekuje zmian w księgowaniu przychodów z bancassurance w kilku mniejszych bankach. - Wpływ zmiany rozliczenia bancassurance na cały sektor bankowy będzie bardzo ograniczony. Dotyczy to paru banków i to nie największych – powiedział dziennikarzom wiceprzewodniczący KNF Wojciech Kwaśniak.
Jakie perspektywy dla spółki
Sprawdzianem dla spółki, która, jak oceniają analitycy była dotychczas pupilkiem rynku z wycenami na bardzo dobrym poziomie, będzie poniedziałek.
Obecnie mamy taką sytuację, że bank stracił prawie jedną czwartą swojej wartości rynkowej. Jeśli zważyć, że fundamenty spółki nie uległy zmianie (bank notuje wciąż zyski, a zasady zmiany księgowania zmieniają tylko wynik, ale nie perspektywy banku) to zgodnie z regułami sztuki należałoby kupować tak tanie akcje banku. Chyba, że nie wiemy jeszcze wszystkiego.
Alior Bank rozpoczął działalność w listopadzie 2008 r. Debiutował na giełdzie w grudniu 2102 r, jego akcje były sprzedawane inwestorom indywidualnym po 59,9 zł. Był to największy debiut spółki prywatnej w historii GPW i osiągnął wartość 2,1 mld zł. Dzisiaj akcje kosztują 73,30 zł. Według wydanej dziś rekomendacji JP Morgan cena docelowa akcji Alior Banku to 69 zł. Ale według Barclays to 83 zł.
Jarosław Krawędkowski