Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 22.03.2012

Barroso kusi niższymi składkami do budżetu EU

Po wprowadzeniu podatku od transakcji finansowych, część zysków zasili unijny budżet, a to może spowodować, że składki krajów członkowskich do wspólnej kasy zmniejszą się nawet o połowę.
Jose Manuel Barroso, ustępujący przewodniczący Komisji EuropejskiejJose Manuel Barroso, ustępujący przewodniczący Komisji Europejskiej(European People's Party/Wikimedia Commons)

Takie wstępne wyliczenia przygotowała Komisja Europejska. Bruksela nie ustaje w wysiłkach, by przekonać unijne państwa do swego pomysłu, do tej pory napotykała opór.

Przewodniczący Komisji Jose Barroso poinformował, że dwie trzecie potencjalnych zysków z podatku od transakcji finansowych trafiałoby do wspólnej kasy, a jedna trzecia do budżetów narodowych. W ten sposób większy wkład miałyby rynki finansowe, a nie podatnicy.
„Ważny będzie teraz przebieg tej debaty. Jeśli kraje członkowskie zrobią wyliczenia i zobaczą konkretne liczby, że po wprowadzeniu podatku od transakcji finansowych, będą wpłacać mniej do unijnego budżetu, myślę że ci, którzy do tej pory byli sceptyczni, zmienią stanowisko” - powiedział szef Komisji Europejskiej. Bruksela argumentuje, że wprowadzenie podatku to kwestia sprawiedliwości, bo chodzi o to, by rynki finansowe, też ponosiły koszty.
Jednak do tej pory w Unii nie było jednomyślności w tej sprawie. Niedawno 9 unijnych krajów, w tej grupie nie ma Polski, zażądało przyspieszenia prac nad wprowadzeniem podatku od transakcji finansowych, ale stanowczo przeciwne są Szwecja i Wielka Brytania. W skali globalnej na podatek nie chcą z kolei zgodzić się Stany Zjednoczone. Pojawiły się więc przestrogi, że banki i instytucje finansowe, unikając dodatkowych obciążeń, będą przenosić się z Europy, właśnie do USA.