Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 05.06.2012

Portugalski premier jest pełen optymizmu

Portugalia nie stoi już na granicy upadku. Takie zapewnienie złożył szef rządu w Lizbonie, Pedro Passos Coelho.
Pedro Passos CoelhoPedro Passos CoelhoEPA/TIAGO PETINGA Dostawca: PAP/EPA

Jego Partia Socjaldemokratyczna dokładnie rok temu zwyciężyła w wyborach parlamentarnych i wspólnie z koalicyjnymi partnerami z prawicowej Partii Ludowej wzięła się za realizację antykryzysowego programu.

Passos Coelho wyraził przekonanie, że zmiany gospodarcze, jakie obecnie zachodzą w Portugalii, to najważniejsza transformacja od 50 lat. Zapewnił, że dziś jego kraj jest silniejszy, solidniejszy i bardziej odporny na przeciwności. Przypomniał, że po raz czwarty z rzędu międzynarodowe instytucje pozytywnie oceniły antykryzysowe starania Lizbony.
- Portugalczycy nie stoją już twarzą w twarz z wizją upadku, tak jak to miało miejsce rok temu. Jesteśmy lepiej przygotowani na przyjęcie inwestorów i rozpoczęcie nowego cyklu inwestycji, jednocześnie odbudowując dynamikę naszego wewnętrznego popytu - dodał premier i zauważył, że Portugalia powoli zdobywa zaufanie rynków, a ostatnie dane statystyczne budzą optymizm.
Nieco ponad rok temu, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny przyznały Lizbonie pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro. W zamian ten walczący z kryzysem i galopującym deficytem iberyjski kraj zobowiązał się do realizacji restrykcyjnego programu oszczędnościowego.