Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Daniel Szablewski 10.07.2024

"Swoim aktorstwem zachwycał od lat". Odszedł Jerzy Stuhr

W wieku 77 lat odszedł od nas znany i ceniony artysta Jerzy Stuhr. - Był wybitną postacią polskiego aktorstwa - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Tomasz Kolankiewicz, dyrektor Filmoteki Narodowej. Był aktorem filmowym, teatralnym, dubbingowym, a także reżyserem.
Posłuchaj
  • Zmarł Jerzy Stuhr. "Swoim aktorstwem zachwycał nas od lat" (Kulturalna Jedynka)
  • Nie żyje Jerzy Stuhr. Popularny artysta zmarł w wieku 77 lat.
  • Jerzy Stuhr był wybitnym aktorem teatralnym i filmowym, pedagogiem, reżyserem, rektorem krakowskiej PWST.
  • Z powodzeniem łączył pracę w teatrze i filmie z dubbingiem. Grał role, które do dziś wspominane są przez pokolenia.

Jerzy Stuhr był zaliczany do grona czołowych aktorów kina moralnego niepokoju, począwszy od lat 70., czyli od momentu, kiedy skończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Związany był z Narodowym Starym Teatrem w Krakowie, w którym zadebiutował u boku Jerzego Treli w słynnych "Dziadach" w reżyserii Konrada Swinarskiego.

Później w tym samym teatrze współpracował m.in. z Andrzejem Wajdą przy "Biesach", "Nocy listopadowej" i "Emigrantach".


Posłuchaj
12:22 Jedynka/Kulturalna Jedynka - 9.07.2024 Stuhr Zmarł Jerzy Stuhr. "Swoim aktorstwem zachwycał nas od lat" (Kulturalna Jedynka)

 

Jerzy Stuhr i jego wybitne role filmowe

Szeroka publiczność poznała Jerzego Stuhra również na początku lat 70., bo w momencie jego największych sukcesów teatralnych przyszły też sukcesy filmowe. Zagrał w "Wodzireju", gdzie u Feliksa Falka wcielił się w główną postać Lutka Danielaka, czyli przebojowego dorobkiewicza.

Trafił też do filmów Krzysztofa Kieślowskiego, począwszy od "Spokoju", przez "Bliznę", aż do słynnego "Amatora". Później zagrał w dziesiątej części "Dekalogu" i w "Trzech kolorach: Białym". W tym samym czasie grał u Andrzeja Wajdy w "Bez znieczulenia" czy u Agnieszki Holland w "Aktorach prowincjonalnych".

Interesujące postaci wykreował też w filmach: "Szansa" Feliksa Falka, "Persona non grata" Krzysztofa Zanussiego, "Obywatel Piszczyk" Andrzeja Kotkowskiego czy "Pociąg do Hollywood" Radosława Piwowarskiego. Publiczność zapamiętała również jego komediowe role stworzone w filmach Juliusza Machulskiego, tj. w "Seksmisji", "Kilerze", "Kiler-ów 2-óch" czy "Kingsajzie".

Jerzy Stuhr z powodzeniem reżyserował również własne filmy.

Stuhr zachwycał publiczność

- Był wybitną postacią polskiego aktorstwa. Nawet nie tyle ostatnich dekad, ale w ogóle polskiego kina i polskiej telewizji - mówi Tomasz Kolankiewicz, dyrektor Filmoteki Narodowej.

- Jest odtwórcą wybitnych kreacji. Najpierw w filmach Krzysztofa Kieślowskiego, gdzie grał w głównych pozycjach kina moralnego niepokoju, jak "Spokój" czy "Amator". Także kanoniczna rola u Feliksa Falka Lutka Danielaka w filmie "Wodzirej". Później zachwycił także wybitnym talentem komediowym, czego początek kariery nie zwiastował. Jego kreacje chociażby w "Seksmisji" czy "Kilerze" Juliusza Machulskiego należą do kanonu najważniejszych polskich ról komediowych - dodaje.

Tomasz Kolankiewicz zauważa, że "Stuhr zachwycał też przez wiele lat w teatrze". Był też aktorem dubbingowym. - Publiczność przede wszystkim zapamięta jego wybitną kreację Osiołka w filmie o "Shreku" (…). Był to jeden z najciekawszych, ale też najbardziej wszechstronnych aktorów polskiego kina - kontynuuje.

Jerzy Stuhr był reżyserem m.in. "Spisu cudzołożnic", "Historii miłosnych", "Pogody na jutro", "Korowodu". W 2014 roku powstał jego ostatni film autorski, czyli "Obywatel".

Czytaj także:

    ***

    Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka

    Prowadziła: Martyna Podolska

    Gość: Tomasz Kolankiewicz (dyrektor Filmoteki Narodowej)

    Data emisji: 9.07.2024 r.

    Godzina emisji: 23.10

    DS/kmp