Robert Kasprzycki o nowej płycie: najbardziej miłosna

Robert Kasprzycki zadebiutował na 28. Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie, gdzie zdobył I nagrodę oraz Stypendium im. Wojtka Bellona. Później wraz z Januszem Radkiem tworzył duet Radek – Kasprzycki, stanowiący zręby krakowskiego Ni-Kabaretu Zielone Szkiełko. Piosenką "Niebo do wynajęcia", dał się poznać szerokiej publiczności, nagrywając w sumie trzy płyty.
- Faktem jest, ze albumy wydaję rzadko, bo prawie co dekadę. Ten nowy nazywam "czwórką", bo jest czwarty album w kolejności, ale też stoją za nim czterej muzycy. To płyta chyba najbardziej miłosna, jeśli chodzi o tematykę, bo zdecydowanie ograniczyłem się do uczuć, mniej dłubie w innych tematach - opowiadał Robert Kasprzycki w rozmowie z Markiem Niedźwieckim.
Artysta przyznał, ze jego muzycznym mistrzem jest Leonard Cohen. - Chodzi o to, żeby mieć mądre słowa, a do tego ułożyć w miarę prostą melodię, która telepie się w głowie cały dzień i do której chce się wracać. Dlatego nie żałuję, że płyt jest mało, bo one na szczęście jakoś trzymają się siebie i trzymają się słuchaczy - dodał.
Na nowej płycie Roberta Kasprzyckiego będzie 14 piosenek. Kiedy się ukaże i jaki będzie nosiła tytuł? Odpowiedzi m.in. na te pytania znaleźć można w nagraniu audycji. Zapraszamy do słuchania.

Na "Markomanię" w każdą sobotę między 10.00 a 12.00 zaprasza Marek Niedźwiecki.

(ei, gs)