Obiekt w tej chwili stoi pusty. Sytuację wykorzystują organizatorzy imprezy i w czasie tegorocznej edycji festiwalowicze będą słuchać muzyki zarówno na zewnątrz, jaki i głęboko pod ziemią, gdzie mieści się siedziba przyszłego muzeum.
fot: Radosław Kazimierczak
Przeskalowane biało-betonowe przestrzenie. Człowiek czuje się w nich, jakby był pomniejszony w skali. A wszystko głęboko pod ziemią. Z taką przestrzenią zmierzymy się pod koniec sierpnia na 9. edycji Nowej Muzyki - festiwalu, który w 2009 roku powrócił do Katowic po wcześniejszych dwóch edycjach zorganizowanych w polskim Cieszynie.
Główną lokalizacją tego przeglądu jest teren po nieczynnej Kopalni Węgla Kamiennego Katowice (KWK Katowice), na którym powstaje obecnie kompleks budynków mających stać się niedługo główną siedzibą Nowego Muzeum Śląskiego. Będzie tam również sala koncertowa Filharmonii Śląskiej.
Festiwal odbędzie się w dniach od 21 do 24 sierpnia. - Na górze będą cztery festiwalowe sceny. Pod ziemią pewno będzie działać jedna, do godz. 22.00 w piątek i sobotę - zapowiada Adam Godziek.
Podziemne wydarzenia będą "ekskluzywne". - Tam wejdzie kilkaset osób, nie więcej. Chcielibyśmy, żeby ludzie potem wyszli spod ziemi i noc spędzili na powierzchni. Zaprezentujemy tam muzykę eksperymentalną, klasyczną i akustyczną - opowiada gość Michała Margańskiego.
Tauron Nowa Muzyka/ mat. prom./ Radosław Kazimierczak
Miejsce, w którym znajduje się przyszłe Muzuem Ślaskie, położone w samym centrum Katowic, stolicy Górnego Śląska, jest prawdziwą mekką dla wszystkich miłośników nowych brzmień elektronicznych. To właśnie tam, między dwoma doskonale zachowanymi wieżami szybowymi, nazwanymi Bartosz i Warszawa, w latach 2009, 2010 i 2011 rokrocznie pojawiały się festiwalowe sceny, na których gościli najwięksi i najbardziej znaczący wykonawcy współczesnej alternatywy muzycznej.
Kopalnia Węgla Kamiennego Katowice (znana wcześniej jako Kopalnia Ferdynand) była zakładem wydobycia węgla kamiennego działającym w latach 1823-1999, a obecnie stanowi jeden z najlepiej zachowanych industrialnych zabytków na Śląsku.
Tauron Nowa Muzyka/ mat. prom./ Radosław Kazimierczak
Od samego początku organizatorzy festiwalu starali się umiejscowić swój przegląd na terenie będącym dookreśleniem jego idei, stylistyki i linii programowej. Nieczynna kopalnia okazała się najlepszym dostępnym w Katowicach (a może i na terenie całego regionu Górnego Śląska) miejscem do prezentacji muzyki rzadko obecnej w mediach, przyciągającej jednak wielotysięczną publiczność.
Tauron Nowa Muzyka - najważniejsze informacje >>>
Pozostałości przemysłowych zabudowań kopalni - jak wieże wyciągowe, magazyny, hale produkcyjne czy wspaniale zachowana wieża ciśnień - okazały się najlepszą oprawą zarówno dla rozbudowanego, instrumentalnego nu-jazzu, jak i oszczędnych mrocznych brzmień minimal techno, współtworząc niezapomniany klimat festiwalu.
Na "Potrójne Pasmo Przenoszenia" zapraszamy z soboty na niedzielę od godz. 0.05 do 2.00
(mp/mk)