Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Paula Golonka 26.09.2013

Kate Bush: muzyka jest dla mnie jak bliski przyjaciel

- Nie wiem, czy muzyka podtrzymuje innych na duchu, uspokaja, ale dla mnie jest jak bliski przyjaciel - mówi Kate Bush.
Kate BushKate Bushmat. prasowe
Posłuchaj
  • Kate Bush o dwoistości swej natury (Zapraszamy do Trójki - ranek)
  • Kate Bush o presji wywieranej na artystę (Zapraszamy do Trójki - ranek)
  • Kate Bush: rodzina jest ważniejsza od muzyki (Zapraszamy do Trójki - ranek)
  • Kate Bush: muzyka jest dla mnie jak bliski przyjaciel (Zapraszamy do Trójki -ranek)
Czytaj także

Kate Bush to kolejna bohaterka muzycznego cyklu Piotra Metza prezentowanego w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki". Dziennikarz opowiada o przełomowych utworach w karierze artystki i przedstawia fragmenty wywiadów z nią.

"Suspended in Gaffa", trzeci singiel z albumu "The Dreaming" opowiada o niemożności ujrzenia czy doświadczenia ponownie czegoś ważnego, co zdarza się tylko raz w życiu.

Artystka w wielu wywiadach podkreśla, że bardzo ważne jest dla niej wsparcie bliskich. - Rodzina jest dla mnie bardzo ważna, była przy mnie od kiedy przyszłam na świat, muzyka przyszła znacznie później. Bardzo się w nią osobiście angażuję. Inspirują mnie ludzie, których znam, to powoduje, że muzyka jest dla mnie bardzo prywatną dziedziną życia, a także spełnieniem, wyzwoleniem - przyznaje Kate Bush. 

Utwór "There Goes a Tenner" o nieudanym napadzie na bank początkowo miał być pierwszym maxi singlem w karierze Kate Bush, ostatecznie do tego nie doszło i piosenka znalazła się na płycie "The Dreaming".

Antywojennej w swej wymowie piosence "Army Dreamers" – trzeciemu singlowi z płyty "Never for Ever” towarzyszył wideoklip, który, jak powiedziała Kate Bush, był jednym z bardzo nielicznych przykładów w jej karierze, gdy była w pełni zadowolona z rezultatów swojej pracy.

- Myślę, że główną presją dla artysty jest napisanie dobrej, interesującej muzyki, innej niż na poprzedniej płycie. A kiedy album się ukazuje, wtedy presja dopada cię na całego - mówi Kate Bush.

Historia opowiedziana przez Kate Bush w słynnej "Babooshce" nie miała w rzeczywistości wiele wspólnego z rosyjskim pierwowzorem tego słowa, nie tylko z uwagi na akcent przypadający na zupełnie inną sylabę. Piosenka była singlem z trzeciego albumu "Never for Ever".
- Jedna część mnie to szalenie towarzyska bestia, inna - bardzo wyciszona. Tak naprawdę zupełnie nie potrafię skoncentrować się na pracy, jeżeli wokół mnie jest zbyt duże towarzystwo - opowiada piosenkarka.

Do tej pory Piotr Metz przybliżył dorobek m.in. takich gwiazd, jak: Led Zeppelin , Pink Floyd , The Doors , Sting , Eric Clapton, The Rolling Stones, Jimi Hendrix , R.E.M. , Elvis Presley, Prince, Michael Jackson , Nirvana , Foo Fighters , a ostatnio Franka Zappy .

Na muzyczny cykl Piotra Metza zapraszamy od poniedziałku do czwartku o godz. 7.40.
(pg/gs)