Trzy lata po premierze wielbiciele prozy niemieckiej laureatki Literackiej Nagrody Nobla doczekali się polskiego przekładu książki "Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek". Autobiograficzne teksty są opisem życia w reżimie komunistycznym. Książka to zbiór esejów - przemówień wygłaszanych przy okazji wręczania różnych nagród.
Tom pokazuje Hertę Müller z innej strony niż dotychczas. Widzimy, jak bardzo twórczość pisarki związana jest z jej życiorysem. – To bardzo specyficzna książka – mówiła tłumaczka zbioru Katarzyna Leszczyńska. – Dla czytelników, którzy jeszcze nie znają Herty Müller, ten tom to znakomite wprowadzenie w jej sposób pisania i myślenia. Mamy tu prawie wszystkie wątki, które u tej pisarki odgrywają ważną rolę: od jej doświadczeń dyktatury, przez odkrywanie poetyckiej siły słów i rzeczy, oddziaływanie języków na siebie i na widzenie świata, po elementy autobiograficzne kształtujące jej dzieło – wyliczała.
Autorka książki "Nadal ten sam śnieg... " pisze: "»literatura« to mdłe słowo. Literaturze nie jestem winna ani jednego zdania. Jestem jedynie dłużniczką przeżytego. Winna jestem słowa sobie samej i tylko sobie, ponieważ chcę móc wypowiedzieć to, co mnie otacza". – Herta Müller jest bojownikiem o suwerenność własnego języka – ocenił prof. Leszek Szaruga, poeta, krytyk literacki, historyk literatury, znawca twórczości niemieckiej pisarki. – Jest obrońcą osoby upostaciowionej w języku, którą wyraża swoją niepowtarzalność, jedyność swojego doświadczenia nie tylko w dziejach małego państewka Ceausescu, lecz także w całej historii kosmosu. Ta cecha jej pisarstwa powraca tu nieustannie – powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy o esejach Herty Müller, którą z gośćmi audycji "Sezon na Dwójkę" przeprowadził Witold Malesa.
mc/bch