Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Czyżewski 19.08.2014

Czy w Rosji wraca Związek Radziecki?

Od rosyjskiego prodemokratycznego zrywu 1991 r. minęło pokolenie. Czy rzeczywiście to, co robi teraz prezydent Putin, jest zbiorową psychoterapią leczącą traumę sprzed lat? Co u Rosjan zostało z atmosfery oraz idei tamtego czasu?
Obraz przedstawiający Władimira Putina na tle twórców i przywódców ZSRR oraz ideologów socjalizmuObraz przedstawiający Władimira Putina na tle twórców i przywódców ZSRR oraz ideologów socjalizmuRobert Couse-Baker/Flickr/CC by 2.0 (fragm.)

W nocy z 18 na 19 sierpnia grupa twardogłowych komunistycznych przywódców ówczesnego Związku Radzieckiego z Janajewem na czele dokonała puczu. Próbowali oni odsunąć od władzy I sekretarza Gorbaczowa. Po kilku dniach przewrót okazał się niepowodzeniem. Z tamtego okresu pamiętamy przemówienie stojącego na czołgu Borysa Jelcyna, późniejszego prezydenta.

W następstwie tych wydarzeń nastąpiła w Rosji fala nastrojów antykomunistycznych. Obalano pomniki, np. moskiewski monument przedstawiający Dzierżyńskiego. Pojawiły się ogromne nadzieje na demokrację. Dziś można odnieść wrażanie, że po tamtych nadziejach i marzeniach po zaledwie jednym pokoleniu nic nie zostało.

W "Pulsie świata" o problemach rosyjskiej demokracji mówił Żenia Klimakin z Redakcji Rosyjskiej Polskiego Radia.

Audycję prowadził Jarek Kociszewski.

mc/tj