- Rdzenni Tybetańczycy, chcąc uchronić swoje dzieci przed sinizacją, wysyłają je w niebezpieczną podróż górskimi szlakami do Dharamsali, siedziby XIX Dalajlamy i światowego centrum kultury tybetańskiej - opowiadał drugi z autorów Krzysztof Renik. - Młodzi Tybetańczycy często docierają na miejsce w stanie wymagającym hospitalizacji. Większość z nich już nigdy nie zobaczy swoich rodzin - dodał.
Małoletni uchodźcy trafiają zwykle do dziecięcych wiosek. Tam domem rodzinnym, utrzymywanym z pomocy międzynarodowych organizacji i prywatnych darczyńców, a zamieszkiwanym nawet przez trzydzieścioro chłopców i dziewcząt, zajmuje się jedna matka zastępcza. Siłą rzeczy dzieci od najmłodszych lat uczą się samodzielności i solidarności. W połączeniu ze znakomitą edukacją zapewnianą przez tybetańskie szkoły, czyni je to, jak podkreślali nasi goście, dobrymi obywatelami i pracownikami.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy młodzi Tybetańczycy podzielają filozofię powstrzymania się od przemocy. Zniecierpliwieni, rozważają zastosowanie o wiele bardziej radykalnych środków w walce o niepodległość...
***
Tytuł audycji: Słuchaj świata
Prowadzenie: Kuba Borysiak i Bartosz Panek
Goście: Elżbieta Dziuk-Renik i Krzysztof Renik (autorzy książki "Kultura na wygnaniu")
Data emisji: 8.02.2015
Godzina emisji: 16.00
mm/mk