Wielka opowieść o walce z nawałą krzyżacką kolejną, ku pokrzepieniu serc pisaną, historią o zwycięstwie nad tymi, którzy zagrażają ojczyźnie? W jakiejś mierze można "Krzyżaków" i tak - za pokoleniami krytyków i czytelników - odbierać. Ale warto spojrzeć na popularne lektury z innego, nowego punktu widzenia. Warto czasem do znanych, niestety często zbanalizowanych interpretacji dorzucić coś jeszcze.
- W przeciwieństwie do "Trylogii" największą wartością w "Krzyżakach" jest ziemia i kobieta - mówił w Dwójkowej audycji z cyklu "Te wstrętne lektury" prof. Ryszard Koziołek. Według literaturoznawcy, Sienkiewicz próbował w tej powieści stworzyć coś w rodzaju mitu założycielskiego dla społeczeństwa szlacheckiego. - W tej prostej, a fundamentalnej mitologii chodzi o to, by mieć ziemię, mieć plon i spłodzić dzieci - wyjaśniał badacz, zwracając uwagę na paradoksalną sytuację podobieństwa "polityki demograficznej" w "Krzyżakach" do tej, z którą mamy do czynienia współcześnie.
W audycji Hanny Marii Gizy uczniowie oraz badacze literatury dyskutowali o słynnej powieści Henryka Sienkiewicza. W spotkaniu udział wzięli: prof. Wojciech Iwańczak, prof. Ryszard Koziołek, Andrzej Ferenc oraz uczniowie warszawskich szkół: Liceum Ogólnokształcącego i Gimnazjum im. St. I. Witkiewicza przy Elbląskiej 51 oraz Gimnazjum z Odziałami Dwujęzycznymi nr 42 przy ul. Twardej.