Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Czyżewski 20.10.2013

Kawałek Polski w Izraelu

- Izrael był dla mnie na początku egzotyczną krainą, ale jednocześnie w jakimś sensie przypominał mi Polskę - mówiła w Dwójce Ela Sidi, autorka książki "Izrael oswojony", w której opisuje swoje poznawanie tego kraju.
Fragment okładki książki Izrael oswojony Eli SidiFragment okładki książki "Izrael oswojony" Eli SidiWydawnictwo Muza / mat. prasowe
Posłuchaj
  • Ela Sidi wspomina oswajanie Izraela (Notatnik Dwójki)
Czytaj także

Ela Sidi, absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, od 1991 r. mieszka na stałe w Izraelu. Przez lata zajmowała się zawodowo grafiką prasową. W "Notatniku Dwójki" opowiadała nam o izraelskiej codzienności i o swoich początkach w tym kraju. - Moją przygodę z Izraelem otrzymałam w podarunku ślubnym, wraz z mężem Izraelczykiem - powiedziała Ela Sidi. - Pamiętam wrażenie, jakie wywarły na mnie palmy. Widziałam je po raz pierwszy w życiu. Wyglądały jak olbrzymie, odwrócone marchewki. Przed wyjazdem do Izraela miałam w głowie stereotypowy wizerunek Żydów, chodzących w chałatach i noszących pejsy. Na miejscu okazało się, że są Żydzi mniej i bardziej religijni, jak również całkiem niereligijni, że są Żydzi nie tylko z Europy, lecz także Żydzi arabscy czy czarnoskórzy Żydzi z Etiopii - dodała.

- Pomimo egzotyki czułam się tam jak u siebie - mówiła autorka książki. - Izrael trochę przypominał mi Polskę z końca PRL, także w sensie negatywnym: w przestrzeni publicznej panował tam podobny do naszego bałagan i prowizorka; to coś, czego nie było na Zachodzie. Poza tym słyszałam dużo polskiego języka. Izrael budowali przecież także polscy Żydzi. Nadal należą oni do elity tego kraju - powiedziała.

Ela Sidi opowiadała także o swojej pracy w słynnej polskiej księgarni Edmunda Neusteina. - To miejsce, do którego ściągali wszyscy Żydzi chcący czytać w języku polskim czy po prostu posłuchać tego języka i porozmawiać o naszym kraju - wspominała. - Była to ostatnia księgarnia polskojęzyczna, centrum polskości nie tylko w Tel Awiwie, ale w całym Izraelu. Ludzie, których tam poznałam, do dziś są moimi przyjaciółmi i znajomymi. To także ułatwiło mi start w Izraelu - dodała.

Audycję prowadziła Joanna Szwedowska.