Dwójka
Bartosz Chmielewski
02.10.2014
Sala koncertowa NOSPR: wyborna dla słuchaczy, wymagająca dla muzyków
- Dla tych, którzy chcą smakować detale, znajdować nowe dna faktury poszczególnych dzieł, akustyka tej sali jest zbawienna. Rewersem jest fakt, że jest ona wyzwaniem dla muzyków, bo każdą nieścisłość słychać w niej jak na talerzu - recenzował nową siedzibę NOSPR Marcin Majchrowski.
Nowa, imponująca siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
-
Sala koncertowa NOSPR: wyborna dla słuchaczy, wymagająca dla muzyków - recenzja Marcina Majchrowskiego (Wybieram Dwójkę/Dwójka)
Czytaj także
1 października - w Międzynarodowym Dniu Muzyki - nastąpiło uroczyste otwarcie budynku, który stał się nowym domem Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.
>>>Joanna Wnuk-Nazarowa: mamy salę na miarę NOSPR<<<
Obecny na koncercie inaugurującym działalność placówki dziennikarz Dwójki Marcin Majchrowski podkreślał, że różnica między brzmieniem i atmosferą dotychczasowej siedziby NOSPR, mieszczącej się w Górnośląskim Centrum Kultury w Katowicach, a nowym miejscem jest kolosalna. - Gdy usłyszałem tę nową salę po raz pierwszy, to zaniemówiłem z wrażenia. Byłem bardzo wzruszony. Brzmienie tutaj jest soczyste, niebiańskie, nasycone i pełne kolorów. Sama siedziba jest luksusowa i tak skrojona, by wszyscy czuli się dobrze - oceniał dziennikarz Dwójki.
>>>Krystian Zimerman: nie gram na fortepianie, tylko na sali koncertowej<<<
Nowe miejsce komplementował również pianista Krystian Zimerman, który swoim koncertem uświetnił otwarcie nowej sali koncertowej NOSPR. Choć występowi temu towarzyszyły komplikacje (muzyk nie wyrobił się z przygotowaniem zamówionego utworu Eugeniusza Knapika i zastąpił go Koncertem fortepianowym d-moll op. 15 Johannesa Brahmsa), to zdaniem Marcina Majchrowskiego wypadł on efektownie.
Więcej na ten temat - w nagraniu audycji.
bch