Bohater kolejnego odcinka cyklu "Bez tajemnic" przyznaje, że w dużym stopniu uformowała go płyta "Orkiestra Klubu Samotnych Serc Sierżanta Pieprza" ("Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band"). Ale nie tylko Beatlesi byli dla niego inspiracją.
- Taki miks we mnie jest. Trochę Beatlesów, trochę polskiej muzyki przedwojennej, trochę jazzu, trochę polskiego big beatu z lat 60-tych. To wszystko gdzieś się we mnie gotuje i z tego powstaje muzyka, którą dziś robię - mówi Artur Gadowski.
Artysta wyjaśnia, co dla niego znaczy piosenka "Nadzieja", którą śpiewa już od 25 lat. - Ja nie przypominam sobie, żebyśmy zagrali jakiś koncert, na którym nie pojawiłaby się "Nadzieja". Ona zawsze musi być - przyznaje.
Innym "utworem instytucją" w dorobku Artura Gadowskiego jest "Wiara". Jak zdradził artysta, to jedyna piosenka napisana przez niego na zamówienie. - Z tego co pamiętam powstała ona po pierwszym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak zaproponował nam, żebyśmy jako IRA napisali coś, co mogłoby stać się czymś w rodzaju hymnu Orkiestry - wspomina gość Jedynki.
"Bez tajemnic": Cygan, Dębski, John Porter i Golden Life >>>
IRA ma na swoim koncie również przebój, który napisał Marek Kościkiewicz. To piosenka "Ona jest ze snu". Jak zapewnia Artur Gadowski, jej adresatami są wszystkie kobiety.
Posłuchaj wszystkich części rozmowy, którą prowadził Zbigniew Krajewski. Ciąg dalszy w niedzielę 26 października, co godzinę od 10.55 do 19.55 (bez 12.55 i 17.55).
(ag, pg)