Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Bartosz Chmielewski 01.03.2013

Jason Kao Hwang: być Chińczykiem w Ameryce

- Jako dziecko nie słyszałem chińskiego w telewizji, nie miałem chińskich książek i nikt nie mówił o historii Chińczyków w Ameryce. Wszystko było nieco zafałszowane - opowiadał gość "Rozmów Improwizowanych", Jason Kao Hwang, znakomity skrzypek
Jason Kao HwangJason Kao HwangBartosz Winiarski
Posłuchaj
  • Jason Kao Hwang o sytuacji skrzypków w świecie muzyki improwizowanej
Czytaj także

W pełnej osobistych refleksji rozmowie opowiedział o sytuacji skrzypków w świecie muzyki improwizowanej, procesach mikro-uczenia się oraz o tym, jak tworzenie muzyki okazało się dla niego wyprawą na poszukiwanie swojej tożsamości:

Ważną ideą w ruchu muzyki loftowej z lat 70. była afirmacja własnej tożsamości mówi 56-letni artysta. – Niewidzialni mieli stać się widzialni, nigdy nie napisana historia miała zostać napisana, a ukryte dotąd głosy miał stać się słyszalne. Siła tej wizji bardzo mocno podziałała na Amerykanów azjatyckiego pochodzenia. Jako dziecko nie słyszałem chińskiego w telewizji, nie miałem chińskich książek i nikt nie mówił o historii Chińczyków w Ameryce. Wszystko było nieco zafałszowane.

Losy pierwszych pokoleń Chińczyków w USA to dzieje stereotypów i uprzedzeń; zapominanie o własnych korzeniach, ale i nieświadome przekazywanie określonych kulturowo zachowań i nawyków:

W 1992 roku pojechałem do Korei z Sin Cha Hong, choreografką i wokalistką – wspomina Jason Kao Hwang. – Odwiedziliśmy Seul, Pusan i Daegu. I mówię wam – to było niesamowite przeżycie, chociaż nie jestem przecież Koreańczykiem! Już samo wyjście na ulicę, gdzie wszędzie zobaczyłem ludzi o czarnych włosach i oczach jak moje! (śmiech). Po jakimś czasie zacząłem zauważać też niuanse w poruszaniu się, w sposobie pozdrawiania innych, całym języku ciała. Byłem do nich podobny, choć urodziłem się w zupełnie innym kraju.

Hwang nie słuchał muzyki chińskiej jako dziecko, a jednak w dość osobliwy sposób – o czym opowiedział w wywiadzie – jego pierwsze doświadczenia muzyczne ściśle wiążą z tradycją chińską. Biografia i muzyka są bowiem w przypadku gościa "Rozmów Improwizowanych" nierozerwalnie związane:

Często opowiadam o zdarzeniach z mojego życia i staram się dzielić tym, czego nauczyłem się sobie samym i co staram się nadal rozwijać – mam na myśli tożsamość, pamięć i wreszcie intuicję, czyli tworzenie bez myślenia. Muzyka bowiem – podobnie jak śmiech – jest językiem prymarnym. Pojawił on się zanim jeszcze muzyka stała się sztuką w sensie rzemiosła i techniki. To owe podstawowe dźwięki, które wydają z siebie zwierzęta i ptaki porozumiewające się ze sobą poprzez konkretne kadencje i frazy.

Z Jasonem Kao Hwangiem rozmawiali Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński.

tagi: Jazz